Jak rozjaśnić włosy domowym sposobem, bez ostro cuchnących mikstur, rujnowania kondycji fryzury i brudzenia całej łazienki chemiczną mieszanką? Da się nieco zmienić kolorystykę włosów stosując babcine metody. Które są skuteczne i… co to znaczy w tym przypadku skuteczne? Przeczytaj, żeby uniknąć rozczarowania i oczywiście nie zaszkodzić ukochanym kosmykom.
Jakie efekty może dać domowe rozjaśnianie?
Bardzo delikatne. U wielu kobiet różnica nie będzie widoczna wręcz wcale. Włosy różnie reagują na domowe metody rozjaśniania (czasem na te nie-domowe też), wiele zależy od ich kondycji i wyjściowego koloru. Dlatego, tego jak rozjaśnić włosy w domu bez rozjaśniacza można spróbować, ale nie nastawiaj się na efekty choćby zbliżone do tego, co dałby prawdziwy rozjaśniacz. Podajemy Ci ludowe receptury rozjaśniające w myśl zasady spróbować nie zaszkodzi, chociaż cudów nie będzie.
Po pierwszej sesji rzadko widać zadowalający efekt. Zabiegi trzeba powtarzać na przestrzeni kolejnych tygodni, co bywa dosyć problematyczne. Metody domowego rozjaśniania brudzą, sklejają włosy, generalnie nie są to zabiegi najbardziej komfortowe – ale czego się nie robi dla urody ;).
Najłatwiej z nieinwazyjnym rozjaśnianiem mają włosy naturalnie jasne. Blondy i jasne brązy nie są tak mocno napigmentowane, toteż jeszcze usunięcie z nich części pigmentu może dać w miarę zadowalający efekt.
Jak rozjaśnić włosy domowym sposobem, jeśli są farbowane?
Przy włosach farbowanych, na Twoim miejscu dałybyśmy sobie spokój z eksperymentami. Farba, henna czy chemiczne rozjaśniacze bardzo ingerują w strukturę włosa. Z tak potężnymi substancjami chemicznymi nie poradzą sobie domowe specyfiki. Istnieje jedna domowa metoda pomagająca szybciej wypłukać ciemną farbę, poznasz ją w dalszej części – można spróbować, ale farba nie zostanie z pewnością usunięta całkowicie.
By naprawdę zmienić wygląd fryzury trzeba albo poczekać na naturalne wypłukanie się farby (jeśli to farba zmywalna), albo udać się do fryzjera na dekoloryzację – trwała farba, nawet gdy jest bardzo wypłukana, wciąż pozostaje w głębokich warstwach kosmyków. Najtrudniej poradzić sobie z czarnym kolorem, raczej nie obejdzie się bez fryzjera.
Czy opłaca się robić domowe rozjaśnianie?
Eksperymentowanie z domowymi metodami rozjaśniania ma sens tylko wtedy, gdy naprawdę nie znosisz chodzić do fryzjera, a ciężkiej włosowej chemii unikasz jak ognia. Oczywiście, rozjaśnianie w domu bez rozjaśniacza pozwoli zaoszczędzić sporo pieniędzy, ale i efekty będą adekwatne do inwestycji – bardzo delikatne. Jak to się mówi – albo tanio, albo dobrze.
Metody te są generalnie uznawane bezpieczne, a część nawet sprzyja kondycji włosów. Trzeba mieć jednak na uwadze, że w zależności od stanu włosów, mogą one różnie zareagować na specyfiki. Nie wypadną, jednak mogą zacząć się puszyć czy przesuszać. Możliwe jest także podrażnienie wrażliwej skóry głowy. Przy słabej kondycji włosów i delikatnej skórze głowy trzeba być wyjątkowo ostrożną – jeżeli koniecznie chcesz eksperymentować, robisz to na własną odpowiedzialność.
Dla włosów nie ma nic lepszego, niż dobry fryzjer. Współczesne metody profesjonalnego rozjaśniania umożliwiają osiągnięcie zniewalająco jasnych kolorów bez drastycznego uszkadzania struktury włosów. Zanim sięgniesz po mikstury, jeszcze raz przemyśl zrobienie sobie prezentu w postaci wizyty u najlepszego fryzjera w mieście – Ty i Twoje kosmyki na to zasługujecie 😉
Gotowa? Więc przechodzimy do metod.
Jak rozjaśnić włosy w domu bez rozjaśniacza, używając miodu?
Ludowym sposobem rozjaśniającym jest używanie miodu. Metoda dosyć droga – miodu trzeba sporo (ze sztucznym nie zadziała, musi być pszczeli), więc zużyjesz sporą część słoika. Miód można zmieszać z cynamonem w proporcjach 1:1 – cynamon jest znany z barwienia włosów ciepłym odcieniem. Preferujesz chłodniejszy odcień bez rudawych refleksów? Użyj tylko czystego miodu. Potrzymaj słoik w garnku z ciepłą wodą, by nabrał lejącej się konsystencji.
Za pomocą pędzla lub rąk równomiernie rozprowadź mieszankę na włosach, od nasady aż po końce. Następnie zawiń włosy w ciepły ręcznik lub załóż folię spożywczą. Pozostaw mieszankę na włosach przez 30 minut do 2 godzin. Im dłużej pozostawisz mieszankę, tym silniejszy efekt rozjaśniania można osiągnąć. Maska rozjaśniająca trzymana długo nie zniszczy włosów – zarówno miód jak i cynamon korzystnie na nie działają.
Po upływie czasu spłucz mieszankę dokładnie ciepłą wodą. Na koniec zastosuj odżywkę lub maskę nawilżającą, aby dodatkowo odżywić włosy.
Kwasek cytrynowy na domowe rozjaśnianie
Sok z cytryny dzięki kwaśnemu odczynowi ma właściwości rozjaśniające, toteż może być stosowany, aby naturalnie zmienić tonację włosów. Wyciśnij sok z kilku cytryn, rozprowadź równomiernie po włosach (możesz użyć wygodnego atomizera), a następnie usiądź na słońcu, aby aktywować działanie soku. Pozostaw mieszankę na włosach przez około 30 minut, a następnie spłucz włosy letnią wodą.
Pamiętaj, że sok z cytryny + słońce mogą wysuszać włosy. Stosuj tę metodę nie częściej niż raz w tygodniu i uzupełniaj pielęgnację nawilżającymi kosmetykami. Przy już suchych włosach w ogóle odradzamy tę metodą.
Rumiankowa kąpiel rozjaśniająca
Rumianek nadaje jasnym włosom ciepłego odcienia, może też odrobinę je rozjaśnić. Poza tym stosowanie go jest dobre na włosy i skórę głowy.
Przygotuj napar z rumianku. Użyj 2 saszetek na 1 szklankę (250 ml wody). To całkiem spora ilość, nie ma sensu dawać więcej, gdyż woda też ma ograniczone zdolności do absorbowania substancji z ziół.
Włosy nie muszą być umyte. Dla wygody przelej napar z rumianku do butelki ze spryskiwaczem. Nanieś napar na całą długość włosów. Pozostaw go na włosach przez co najmniej 40 minut – im dłużej, tym większa szansa na widoczny efekt. Po upływie czasu spłucz włosy letnią wodą.
Jak rozjaśnić włosy w domu octem jabłkowym?
Ocet jabłkowy subtelnie rozjaśnia i jest zdrowy dla skóry głowy. Działa antybakteryjnie, pomaga przywrócić jej naturalne pH, a nawet zwiększa sprężystość kosmyków.
Zmieszaj ocet jabłkowy i przegotowaną wodę – na 1 szklankę wody wystarczą dwie łyżki. Woda powinna być gorąca, wtedy dolej ocet. Jeśli masz wrażliwą, suchą skórę głowy, zalecamy dodanie kilku kropel oleju, aby ją nawilżyć. Nałóż mieszankę dokładnie, pozostaw na włosach przez 15–30 minut. Zabieg możesz powtórzyć po tygodniu.
Rozjaśnianie włosów piwem
Metoda piwna nie należy do najskuteczniejszych – ponownie jak poprzednie, dają delikatne efekty, mało kogo satysfakcjonujące po pierwszym zabiegu. Regularne stosowanie piwa do celów kosmetycznych może jednak znacznie poprawić kondycję włosów, więc… nawet jeśli rozjaśnianie nie uda się w Twoim przypadku, korzyści będą 😉
Otwórz butelkę jasnego piwa i pozostaw ją na kilka godzin, aby się ociepliła i nieco straciła gaz. Nie może mieć dodatków smakowych, musi być czyste. Wymieszaj 1 część piwa z 1 częścią wody. Nałóż na włosy, trzymaj 20-30 minut. Następnie umyj włosy delikatnym szamponem i nałóż odżywkę, by pozbyć się zapachu trunku.
Jak rozjaśnić włosy bez rozjaśniacza, sodą oczyszczoną?
Soda oczyszczona może pomóc w wypłukaniu koloru farby, jak również rozjaśnieniu naturalnych włosów. Należy stosować ją nie częściej, niż raz na 2 tygodnie, gdyż częstsze używanie sodowej mieszanki to prosta droga do przesuszenia kosmyków. Jeżeli Twoje włosy już teraz są suche, zrezygnuj z tej metody – nie lekceważ potęgi sody.
Wymieszaj 1 łyżeczkę sody oczyszczonej z 1/2 szklanki wody. Dodaj szampon, tak by mieszanki starczyło na całe włosy. Delikatnie wmasuj mieszaninę we włosy, skupiając się na końcówkach. Nie tarmoś – soda otwiera łuski kosmyków, przez co stają się podatniejsze na zniszczenia. Owiń włosy w czepek. Potrzymaj 30-60 minut (im ciemniejsze włosy, tym dłużej).
Soda ma zasadowe pH – to ono otwiera łuski włosa, umożliwiając wypłukiwanie pigmentu. Po zmyciu mieszanki należy zrobić kwaśną płukankę, np. z sokiem z cytryny. Płukanka zamknie łuski.
Woda utleniona – próbować czy nie?
Woda utleniona to substancja pokrewna do utleniacza obecnego w chemicznych rozjaśniaczach. Na pewno rozjaśni włosy, jednak może bardzo zaszkodzić kondycji kosmyków. Jeżeli chcesz jej użyć, polecamy najpierw rozjaśnić cienkie pasmo, by wyczuć, jak zmieni się kondycja włosów. Przy włosach suchych, wysokoporowatych, zniszczonych, lepiej zrezygnować z tej metody i udać się do fryzjera.
Chcesz spróbować metody? Wybierz wodę o stężeniu 3%, nie wyższym. Wymieszaj ze zwykłą wodą w proporcjach 2 zwykłej do 1 utlenionej. Rozpyl na suchych włosach, rozczesz, by równomiernie rozprowadzić mieszankę. Spłucz po 30-tu minutach. Użyj delikatnego szamponu, odżywki i maski kondycjonującej. Zabieg możesz powtórzyć po 10-14 dniach.
Przed zabiegiem zrób próbę uczuleniową. Za pomocą wacika nałóż odrobinę wody utlenionej zmieszanej ze zwykłą wodą na mały fragment skóry głowy. Jeżeli na drugi dzień nie pojawi się żadna reakcja alergiczna, możesz działać.
Jak rozjaśnić włosy domowym sposobem, bez użycia mocnego rozjaśniacza? Spróbuj metod, z których korzystano przed laty, zanim chemiczne rozjaśnianie na dobre się rozpowszechniło. Pamiętaj, że rezultaty będą bardzo delikatne, a zabieg zapewne trzeba będzie powtórzyć kilkukrotnie, by uzyskać zadowalający efekt. Uważaj z sodą, kwaskiem cytrynowym i wodą utlenioną – mogą zaszkodzić kondycji włosów, jeżeli będą używane za często lub za długo przetrzymasz miksturę. Korzystanie z nich uzupełnij wzmożoną pielęgnacją.