Każdy sportowiec wie zapewne, że białko to jeden z głównych składników budulcowych naszego organizmu. To właśnie dzięki niemu nasze mięśnie są w stanie się regenerować i tym samym rosnąć. Ten makroskładnik najlepiej oczywiście dostarczać z pożywienia. W podstawowych produktach nie znajdziemy go jednak zbyt wiele. W takiej sytuacji z pomocą przychodzą nam specjalne artykuły dla sportowców. Jednymi z nich są zdecydowanie jogurty białkowe.
Dlaczego warto je stosować? Czy w popularnych sklepach spożywczych znajdziemy wysokiej jakości nabiałowe produkty i napoje wysokobiałkowe? Sprawdź, co może Ci zaoferować Lidl, Biedronka oraz znane marki mleczarskie!
Jogurt naturalny wysokobiałkowy – co to takiego?
Na samym początku warto chwilę zastanowić się nad tym, czym właściwie jest jogurt wysokobiałkowy. Takie oznaczenie możemy przecież znaleźć w niemalże każdym sklepie. Za wyrób wysokobiałkowy uznaje się oczywiście nabiał z większą niż normalnie zawartością białka. Nie ma jednak żadnych regulacji, które w jakiś sposób określałyby, ile protein musi znaleźć się w danym artykule spożywczym, by móc zaliczyć go do tej kategorii.
Oznaczenie to często jest zatem nadużywane przez wielu producentów. Należy o tym pamiętać, sięgając chociażby po naturalny jogurt grecki. Białko, które znajdziemy w takich wyrobach, jest najczęściej wysokiej jakości, dlatego pod tym aspektem nie musimy szczególnie uważać. Zanim jednak włożymy do swojego koszyka jogurt wysokobiałkowy, dla sportowców czy dla mężczyzn, sprawdźmy dokładnie, ile tego aminokwasu w nim znajdziemy.
Dlaczego warto sięgać po jogurty wysokobiałkowe?
Po jogurty białkowe warto sięgać z przynajmniej kilku powodów. Przede wszystkim mogą stanowić one wspaniałą bazę do potreningowego posiłku. Wystarczy jedynie wymieszać je z ulubionymi owocami, ziarnami czy owsianką i gotowe. W dosłownie kilka chwil przygotujemy tym sposobem smaczną i szybką przekąskę.
Jeśli zależy nam na jego uzupełnieniu, warto po prostu wybierać artykuły z większą zawartością tego makroskładnika. Dodatkowo możemy sięgać również po odżywki białkowe, o których pisaliśmy w artykule https://e-figura.pl/odzywka-bialkowa-kiedy-i-jaka-stosowac/!
Na co zwracać uwagę, wybierając jogurt z wysoką zawartością białka?
Jak się można domyśleć, nie każdy jogurt wysokobiałkowy będzie godny polecenia. Niejednokrotnie możemy bowiem nabrać się na chwyt marketingowy danej firmy czy marki. Udając się do sklepu po taki produkt, należy więc zwracać uwagę na kilka niezwykle ważnych aspektów. Jakich?
Oczywiście na zawartość białka w 100 g
Wybierając jogurt białkowy, w pierwszej kolejności musimy sprawdzić, ile białka znajdziemy w 100 gramach tego produktu. Samo oznaczenie “wysoka zawartość białka” nic nam przecież nie mówi. Dla jednych będzie to bowiem 8 g, a dla innych 20 g.
Zawsze zatem sprawdźmy, ile tak naprawdę jest nam w stanie dostarczyć dany jogurt. Pamiętajmy, by sugerować się tabelą z uwzględnieniem zawartości składników odżywczych w 100 g. Czasem może bowiem wydawać się nam, że wybieramy jogurt bogaty w białko. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę całą masę netto produktu, możemy się nieźle rozczarować.
Dodatkowo ważny jest skład
W przypadku jogurtów białkowych, szczególnie tych naturalnych, bardzo ważny będzie także prosty i przejrzysty skład. Im mniej pozycji w nim znajdziemy, tym oczywiście lepiej. W nabiale nie potrzeba nam bowiem wielu substancji uzupełniających, konserwantów czy – o zgrozo – barwników lub sztucznych słodzików.
Gdy prześledzimy skład, sprawdźmy także tabelę zawartości odżywczych. Oprócz białka powinien interesować nas również cukier. Tutaj po raz kolejny przyjmujemy zasadę, że im mniej, tym lepiej.
Przestrzegamy też od razu, że w niektórych jogurtach, zarówno klasycznych, jak i wysokobiałkowych, można znaleźć nawet kilka łyżeczek cukru. Ten nie jest nam jednak do niczego potrzebny, więc unikajmy go niemalże jak ognia. Wystrzegajmy się także mleka w proszku. To klasyczne w zupełności nam wystarczy.
Opcjonalnie – konsystencja
Dla wielu z nas niezwykle ważna będzie także konsystencja danego wyrobu mlecznego. W tym przypadku zadanie mamy najczęściej ułatwione. Większość marek zaznacza bowiem na przodzie opakowania, jaką konsystencję ma dany wyrób. Bez patrzenia na tylną etykietę będziemy zatem wiedzieli, czy mamy do czynienia z jogurtem pitnym, rzadkim, gęstym czy średnio gęstym.
Jakie jogurty białkowe znajdziemy na polskim rynku?
Jogurty białkowe znajdziemy obecnie niemalże w każdym sklepie, niezależnie od tego, czy pójdziemy do małego osiedlowego kiosku, czy dużego supermarketu. Produkty te są zatem ogólnodostępne.
Produkują je zarówno znane koncerny nabiałowe, takie jak Piątnica, Bakoma czy Zott, jak i sieciówki oferujące tzw. “marki własne”. Czy produkty te czymś się od siebie różnią? Oczywiście! Będzie to głównie zawartość białka, skład, konsystencja, ale także… cena.
No właśnie, czy jogurty białkowe muszą być drogie? Na to pytanie z pewnością odpowie nam dogłębna analiza propozycji, które znajdziemy w ofercie najpopularniejszych sklepów spożywczych oraz koncernów mleczarskich. Zapraszamy zatem na wirtualną podróż po lodówkach z nabiałem!
Jogurt białkowy – Biedronka i jej asortyment
Gdzie znajdziemy, jeszcze się okaże, czy wysokiej jakości, jogurty białkowe? Biedronka to jedno z takich miejsc. Sklep ten znajdziemy prawie na każdym osiedlu, dlatego większość z nas gości w nim niemalże każdego dnia.
Ten portugalski koncern ma w swojej ofercie głównie swoje marki własne, jednak niekiedy znajdziemy także produkty nieco bardziej znanych firm. Czy któreś z nich są godne polecenia? Sprawdźmy to!
Jogurt wysokobiałkowy FruVita 150 g i jogurt pitny wysokobiałkowy FruVita 230 g
Jogurty białkowe, które najczęściej możemy znaleźć w Biedronce, to oczywiście m.in. te występujące pod nazwą FruVita. Najpierw skupimy się na dwóch wariantach, a więc klasycznym produkcie w kubeczku oraz w wersji pitnej.
Co oferuje nam pierwszy z nich?
Ten klasyk – biedronkowy Skyr – dostarczy Ci około 14 gram białka na kubek. Czy można go potraktować jako wartą uwagi propozycję?
Niestety nie. Przede wszystkim jest to bowiem jogurt smakowy. Nie brak w nim zatem polepszaczy smaku. A cukier? O zgrozo, ponad 3 łyżeczki. Wniosek? Odpuszczamy. To jogurt naturalny z bardzo słodkim wsadem – możesz zrobić w domu lepszą wersję, z prawdziwymi owocami lub domową konfiturą. A co z innymi jogurtami z Biedronki?
Makro jest identyczne w kwestii białka, a cukru… symbolicznie, bo o 1 g mniej. Dobre i tyle, ale nie ma się czym zachwycać. A jogurt wysokobiałkowy pitny z Piątnicy – również Skyr?
Mniej cukru, ale też mniej białka. Ten skyr można potraktować jako zamiennik beznadziejnych jogurtów pitnych, łapanych w drodze do pracy, ale do produktów naprawdę fit jest mu daleko.
Jogurt białkowy Biedronka – już nie Skyr – dostępny jest także w innej wersji pitnej. W tym przypadku widzimy na opakowaniu “18 g białka” – oczywiście ponownie w całym opakowaniu, a więc w 230 g. Na zdjęciu zestawiliśmy go ze (zwykle stojącym obok na półce) koktajlem z białkiem serwatkowym od Piątnicy.
Za zaletę można uznać za to ich cenę. Obydwa warianty kupimy za około 3 zł.
Koktajl z Piątnicy ma na 100 gram 11 g białka i 9 g cukru. Propozycja Biedronki – 8 g białka, 6,5 g cukru. Cena jest bardzo podobna, a oba produkty… Powinny się nazywać koktajlami białkowo-cukrowymi.
Biedronka ma jeszcze jedną propozycję, którą znajdziesz tylko w niej – jogurt białkowy pitny Vitanella. Wanilia i kakao… wypadają nieco korzystniej niż owoce!
Kosmetycznie mniej cukru niż we Fruvicie, dużo mniej niż w koktajlu Piątnicy – niespełna 6 g, a białka ponad 10. Jak już wybierać z tych trzech, najlepiej złapać właśnie za kakaową lub waniliową Vitanellę.
Skyr naturalny FruVita 150 g
Na szczęście w Biedronce znajdziemy również coś w wersji naturalnej. Będzie to skyr FruVita dostępny w dwóch pojemnościach – 150 g za 1,50 zł oraz 330 g za 3 zł. Co ciekawe, na tym produkcie nie znajdziemy z samego przodu dużego napisu “Wysoka zawartość białka”, a patrząc na wcześniejsze propozycje, tego aminokwasu dostarczy nam najwięcej, bo aż 12 g na 100 g. A co poza tym? 66 kcal, 0 g tłuszczu, 4,4 g cukru oraz 0,1 g soli.
Skład prezentuje się całkiem dobrze – mleko pasteryzowane oraz żywe kultury bakterii jogurtowych: Streptococcus thermophilus; Lactobacillus bulgaricus. Jeśli zatem mielibyśmy coś wybrać, to postawilibyśmy właśnie na ten produkt!
A kiedy znudzi Ci się Skyr – Kvarg Biedronka, czyli inna skandynawska propozycja
Kvarg przebojem wszedł na rynek, z miejsca stając się obiektem testów ,,skyroholików. Ma mniej cukru, a białko wypada praktycznie tak samo. Z jogurtów białkowych Biedronki w wersji do zjedzenia łyżeczką, jest na drugim miejscu po naturalnym skyrze.
Czym się kierować? Smakiem i aktualnym poziomem głodu – kvargu jest o 50 g więcej w opakowaniu.
Jogurt wysokobiałkowy – Lidl i propozycje tego niemieckiego sklepu
Prześledziliśmy już biedronkowe jogurty wysokobiałkowe. Lidl to kolejny sklep, który weźmiemy pod lupę. W tym przypadku po raz kolejny skupimy się na markach własnych tego dyskontu. Postaramy się pokazać ich składy oraz zawartość substancji odżywczych. Zaczynamy?
Jogurt naturalny Protein Pilos 150 g
Pierwszy jogurt z dużą zawartością białka, który znajdziemy w Lidlu, to produkt Pilos. Jego skład jest dość prosty i czysty – mleko oraz bakterie fermentacji mlekowej. W 100 g mamy – w jagodowej wersji, bo inne moga się kosmetycznie różnić:
- 66 kcal,
- 0 g tłuszczu,
- 9 g cukru,
- 6,5 g białka
Niedrogi – lekko ponad 2 złote. Szalenie słodki, białka mało co… Tutaj Lidl się nie postarał.
Nie możemy jednak zapomnieć o propozycji Lidla, za którą fit-świat pokochał ten sklep. Skyr Lidl:
Jeszcze tańszy, 4 g cukru, 9 g białka. Smak ,,taki sobie” – bo siłą rzeczy nie jest tak słodki jak jego poprzednicy. Ze względu na makro, warto jednak się do niego przekonać.
Skład skyrów z Pilosa co jakiś czas się zmienia, więc przed każdymi zakupami rzuć okiem na tabelę makroskładników.
Jogurt białkowy Carrefour – co kupić u francuza?
W Carrefourze dostaniesz sporo produktów zza granicy, o które trudno w innych sklepach! Skyr Piątnica, jest wśród nich (Fruvita i Vitanella nie – to tylko w Biedronce), ale chcemy pokazać Ci trochę ciekawostek dla bezlaktozowców oraz na końcu niezłą propozycję dla wegan.
Tych puddingów-snacków nie trzeba przedstawiac nikomu, kto śledzi dietetyczne nowinki na naszym rynku. Nie bez powodu zestawiamy ze sobą snacki mango & wanilia oraz malina – rzuć okiem na różnice w zawartości cukru między pozornie podobnymi produktami. Mango jest całkiem w porządku, ale przy malinie chyba coś poszło bardzo nie tak…
Białko? 10 g na 100 g, czyli standardowo. Taki snack może zastępować skyr, kvarg czy inne jogurty białkowe – niezła alternatywa dla osób, które ich po prostu nie lubią. Brak laktozy tez jest na duży plus, biorąc pod uwagę ile osób jej nie toleruje!
A co już nie ze snackami, a ,,prawdziwymi” puddingami, z których słynie Valio?
Budyń proteinowy Valio o smaku czekolady… To jeden z jednorożców – każdy chce go złapać, ale nie każdy ma okazję. A jak już ma, to robi gigantyczny zapas, żeby inni nie mieli!
11 g białka, 4 g cukru na 100 g produktu. Czekoladowy smak (nie kakaowy – naprawdę przypomina czekoladę). Jest też wersja karmelowa. Znaleźliśmy również opcję do picia:
Produkty Valio potrafia się znacząco między soba róznić – zanim złapiesz za coś nowego, zawsze sprawdź tabelę makro.
Łączą je dwie rzeczy – cieknie ślinka, a wąż w kieszeni dzwoni po kolegów. W tle na zdjęciach widzisz ceny – 5-7 złotych za chwilę przyjemności. Decyzja należy do Ciebie.
Wegański jogurt białkowy Alpro – w Carrefourze!
Umówmy się – sytuacja powoli ulega poprawie, ale fit-weganie wciąż nie mają łatwo w naszym kraju. Szukaliśmy gorliwie, ale udało się nam znaleźć tylko jedną opcję na wegański jogurt białkowy, którą (przy dużej doziedobrej woli) warto pokazać.
Dla ścisłości – Alpro Skyr Style ma na 100 g około 3 gramy tłuszczu, 5 gram białka, 8 gram cukru… W wersji naturalnej jest lepiej, ale tez tu zaplątało się 2,5 g cukru. Skład generalnie nie jest najkrótszy, więc, powtórzmy – pokazujemy ten jogurt z dobrej woli.
Cenę widzisz na zdjęciach i nawet biorąc pod uwagę, że Alpro Skyr Style ma 400 g, zwala z nóg. Szczególnie, jeśli przeliczysz x4 także ilość cukru.
Opcja dla wegan oraz uczulonych na białka mleka, do spróbowania raczej z ciekawości.
Do Kauflanda po jogurt białkowy?
Do Kauflanda również możesz się wybrać po puddingi czekoladowe pokazane wyżej. Znajdziesz tam także ofertę Piątnicy. Nam wpadł jednak w oko jogurt białkowy Pro Go.
Wypada korzystniej, niż propozycja białkowa z Lidla (ta za 2 złote, nie niepokonany skyr Pilosa). Co więcej, ten jogurt znajdziesz także pod marką własną Auchana oraz w Stokrotce. Z cukrem znowu jest słabo, ale zaliczamy go do produktów z kategorii „może być”.
Uwaga na warianty smakowe – różnią się kalorycznością.
A może jogurt proteinowy Bakoma?
Kilka propozycji jogurtów proteinowych znajdziemy również w ofercie marki Bakoma. Jednym z najpopularniejszych jest zdecydowanie jogurt wysokobiałkowy Bakoma Protein 230 g w różnych wersjach owocowych. Druga propozycja, Mullermilch Protein, różni się oczywiście smakiem – waniliowym.
Łączy je to, że łatwo trafić na nie w sklepach – także tych mniejszych, osiedlowych, czy w Żabce. Cenowo stoją też dość podobnie – około 4 złote.
Mullermilch Protein ma 6,5 g białka i 10 g cukru. Bakoma w ostatnim czasie poprawiła składy swoich proteinowców – teraz mają 10 g białka i 5 g cukru na 100 g. Jeśli przy swoich wyborach kierujesz się makro, po Bakomę warto złapać, biorąc pod uwagę inne pitne opcje.
Co z Mullermilch Protein? No cóż… Mullerów nigdy nie kojarzylismy z fit-produktami. Pozostańmy przy tym też w tym przypadku – te koktajle zawsze były słodką przyjemnością i niewiele poza tym. Miłośników pitnej wanilii ratuje wspominana już wyżej Vitanella.
A kiedy masz juz dośc jogurów i puddingów…
Przy okazji poszukiwań jogurtów, trafiliśmy na dwie całkiem ciekawe opcje dla osób, które mają ich już dość! Kaszki proteinowe Lidl – jeśli śledzisz fit-Instagramy, nie mogłeś o nich nie usłyszeć!
Kaszka wygląda zaskakująco dobrze pod względem makro – 4,5g cukru, 8 g białka. Dostępne są różne wersje smakowe, o nieco odmiennych wartościach odżywczych.
Podobno te kaszki należą do produktów, które zachwycają dopóki się ich nie spróbuje… Niemniej, kiedy następnym razem będziesz w Lidlu, a nie przeszkadza Ci stosunkowo wysoka cena, przetestowanie na własne kubki smakowe jest całkiem zasadne.
Rzućmy okiem na jeszcze jedną propozycję z działu z nabiałem.
Co tutaj robi serek wiejski? Upomina się o zasłużoną popularność! To naprawdę fajna alternatywa dla osób, którym nie smakuje naturalny jogurt, a potrzebują czegoś na wytrawnie. Lubimy serki wiejskie, a ta wersja – 14 g białka i 2 g cukru wychodzi pod względem protein naprawdę ekonomicznie.
Kaszki i serek jednak swoją drogą – przejdźmy do podsumowania!
Czy jakiś jogurt wysokobiałkowy, skyr czy napój mleczny będzie zatem godny polecenia?
Jak widać, aby znaleźć dobry i wysokiej jakości jogurt proteinowy, niestety trzeba się dobrze naszukać. Jeśli zależy nam na prostym i czystym składzie, musimy celować wyłącznie w wyroby o smaku naturalnym. Wszelkie dodatki niestety wiążą się ze zdecydowanym wydłużeniem składu.
Najlepiej sięgać po jogurty, które w 100 g mają więcej niż 9 g białka. Za zwycięzcę naszego dzisiejszego rankingu można zatem uznać skyr naturalny z Biedronki. Z opcji smakowych, wygrywa Skyr z Lidla.
Jogurtów pitnych wysokobiałkowych – czy raczej białkowych napojów – nie ma co traktować zbyt poważnie. Lepiej po prostu rozpuścić odżywkę.
Wymienionych jogurtów możesz użyć jako składnik złożonych koktajli białkowych! Przeczytaj jak komponować płynne posiłki, by godnie zastępowały te jedzone nożem i widelcem: https://e-figura.pl/shake-proteinowy-zamiast-posilku-co-dodac-do-odzywki-bialkowej/.