Tajemniczo brzmiąca nazwa tej rośliny od kilku lat przewija się w kontekście zdrowego trybu życia. Jej suplementacja może poprawić funkcjonowanie na wielu płaszczyznach! Ashwagandha a sport – co daje i jak poprawia jakość codziennego życia? Przybliżamy działanie ashwagandhy i rozwiewamy wątpliwości co do zasadności jej stosowania.
Ashwagandha a sport – czym jest ta substancja?
Ashwagandha zwana jest również żeń-szeniem indyjskim lub witanią ospałą. To roślina stosowana od tysiącleci w ajurwedzie – najstarszym na świecie systemie medycznym. Ajurweda wywodzi się z Indii i jest nie tylko medycyną – łączy wiedzę praktyczną z systemem filozoficznym Wschodu. Zaufanie do ajurwedyjskich technik leczenia rośnie z roku na rok – bez wątpienia warto się nią szeroko inspirować w kwestii naturalnych metod terapii.
Źen-szeń indyjski to roślina psiankowata – z tej rodziny pochodzi też na przykład ziemniak i papryka. Co najistotniejsze – ashwagandha to adaptogen, a więc substancja pomagająca, jak nazwa wskazuje, w adaptacji do otaczającego środowiska zarówno pod kątem fizycznym jak i psychicznym.
Ashwagandha a sport – co daje?
Ashwagandha słynie ze swoich właściwości antyoksydacyjnych – stosuje się ją w celu oczyszczenia organizmu ze wszelkich toksyn. Taki detoks znacząco wpływa na ogólną kondycję organizmu również w kwestii wydolności fizycznej. Po pozbyciu się składowanych w naszym ciele toksyn odczujemy wzrost energii, a co za tym idzie, poprawę formy przerzucającą się na wyniki treningowe. Udowodniono, że regularna suplementacja witanii zwiększa maksymalną siłę. Ashwagandha w sporcie jest nieoceniona gdy liczą się wyniki.
Podobnie jak szereg innych adaptogenów, ashwagandha pomaga dostosować się do trudnych warunków poprzez zwiększanie odporności na stres. Właściwości relaksacyjne naturalnych substancji są na wagę złota w dzisiejszym świecie, gdzie ciągle stykamy się z presją otoczenia i życiowymi komplikacjami! Hormon stresu – kortyzol – zaburza regenerację mięśni i motywuje organizm do odkładania większej ilości tkanki tłuszczowej. Zdecydowanie chcemy tego uniknąć, niezależnie od tego, czy naszym głównym celem jest poprawa sylwetki, czy wyłącznie zwiększenie siły. W dłuższej perspektywie kortyzol przyczynia się także do obniżenia gęstości kości, co skutkuje większą podatnością na urazy.
Właściwości relaksacyjne oznaczają lepszy, przede wszystkim spokojniejszy sen – każdy miłośnik aktywnego trybu życia wie, jak istotne dla regeneracji muskułów jest porządne wysypianie się. Ponadto, czasami nie doceniamy roli stanu psychicznego w osiąganiu zadowalających (lub nie) wyników sportowych – depresyjne epizody, skupienie na problemach zamiast technice ćwiczeń, niechęć do życia – a co dopiero do dźwigania ciężarów – z pewnością nie pomogą nam w nabraniu siły Herkulesa.
Uniwersalne właściwości – ashwagandha nie tylko dla sportowców
To nie koniec dobroczynnych cech witanii ospałej! Ashwaganda w sporcie bardzo się przydaje, ale doceni ją w zasadzie każdy mający okazję doświadczyć jej działania.
Ashwagandha poprawia sprawność seksualną – u panów sprawdzi się jako pomoc w walce z problemami z erekcją, a u obu płci podwyższy libido. Źeń-szeń indyjski poprawia także koncentrację, pamięć oraz zdolności psychomotoryczne.
Ponadto, ashwagandha spowalnia proces starzenia się, w tym siwienia włosów. Działa przeciwnowotworowo i zwiększa odporność organizmu, dzięki czemu znajduje zastosowanie między innymi w terapeutyce chorób autoimmunologicznych. Również cierpiący na problemy z tarczycą, nadciśnieniem, alergicy oraz astmatycy odczują pozytywne skutki stosowania witanii. Właściwości detoksykujące pozwolą ponadto odciążyć nerki i wątrobę.
Ashwagandha a sport – jak suplementować?
Dobroczynne właściwości tej rośliny znajdziemy w korzeniach oraz liściach. Więcej wartościowych substancji zawiera korzeń i to właśnie jego wykorzystuje medycyna ajurwedyjska. Najlepsza forma suplementacji to przyjmowanie korzenia w forme proszku – roślina odda nam wtedy pełnię swojej mocy.
Ashwagandha w kapsułkach jest dostępna w sklepach zajmujących się sprzedażą zdrowej żywności i naturalnych suplementów diety. Można suplementować ją również w formie naparu z suszonych liści oraz płynu do doustnego przyjmowania.
Witania ospała to suplement całkowicie naturalny, poparty wiedzą nie tylko z dziedziny ajurwedy, ale i współczesnej medycyny. Uznaje się go za bezpieczny dla zdrowia. Ashwagandha w sporcie i życiu codziennym to niezwykle przydatny adaptogen, którym warto się zainteresować. Jak zawsze w kwestii suplementacji, należy bazować tylko na produktach ze sprawdzonego, zaufanego źródła!
Chcesz dowiedzieć się więcej o tym, czym są adaptogeny? Ashwagandha ma wielu kolegów! Przeczytaj o tym typie suplementów: https://e-figura.pl/adaptogeny-co-to-suplementy-ktore-musi-znac-kazdy-sportowiec/