Na dzisiejszym rynku suplementów nie brakuje pozycji wspomagających męską siłę i sprawność. Gdy wiek zaczyna dawać się we znaki a poziom hormonów spada, mężczyźni coraz częściej decydują się na boostery testosteronu – czy warto je stosować? Jak i czy w ogóle działają? Co mają w składzie? Kto zmarnuje pieniądze na inwestycji w nie? Odpowiedzi na te i inne nurtujące pytania znajdziesz w tym artykule!
Boostery testosteronu – działanie
Boostery testosteronu – co to? Te suplementy posiadają właściwości stymulujące produkcję tego hormonu w męskim organizmie. W dłuższej perspektywie pomagają w nabraniu masy mięśniowej i zwiększeniu siły maksymalnej. Ponadto, dobry booster testosteronu gwarantuje podniesienie libido, poprawę sprawności seksualnej, a nawet zwiększenie intensywności doznań. Zwiększenie poziomu testosteronu znacząco odbija się również na osobowości mężczyzny.
Co robią boostery testosteronu? Nie ma w nich ,,gotowego” hormonu, tylko naturalne składniki pozytywnie wpływające na jego generowanie. Producenci dodają do nich także kompozycje witamin i minerałów o różnym stopniu urozmaicenia.
Testosteron to podstawowy męski hormon. Odpowiada za fizyczne uwarunkowania, jak na przykład kształt sylwetki czy stopień owłosienia. Jego poziom wpływa także na psychiczne cechy kojarzone jako stereotypowo męskie – chęć rywalizacji i dominowania, pewność siebie, skłonność do agresji.
Boostery testosteronu – dla kogo?
Te środki są oczywiście przeznaczone wyłącznie dla mężczyzn. Nie są to jednak takie suplementy jak na przykład odżywki białkowe – odpowiednie dla każdego kto trenuje. Kiedy zdecydować się na zakup preparatów tego typu, by nie zmarnować pieniędzy?
Booster testosteronu – od ilu lat?
Męski organizm zwalnia z produkcją testosteronu już po 30 urodzinach. Wtedy warto po raz pierwszy zainteresować się boosterami. Szczególnie popularnie stosowane są przez dojrzałych mężczyzn po czterdziestce.
Gdy będąc młodym mężczyzną zapytamy doświadczonych bywalców siłowni o booster testosteronu, forum zapełni się zapewnieniami, że jest to bezsensowny wydatek. Nie brakuje w tym racji. Istotnie – boostery testosteronu dla młodych mężczyzn przed 21 rokiem życia z reguły nie są potrzebne. Organizm produkuje wystarczająco dużo tego hormonu, przez co nie odczujemy znaczącego efektu suplementacji. Od reguł są jednak wyjątki – według naukowców, poziom męskiego hormonu u populacji zachodniej stale spada. Preparaty o których mowa przydadzą się w razie niedoboru, który przed zdecydowaniem się na suplementację powinien zostać potwierdzony badaniami lekarskimi.
Objawy niedoboru testosteronu
Sygnałem alarmowym, szczególnie dla młodych mężczyzn powinno być obniżenie popędu seksualnego, połączone z zaburzeniami erekcji. Jako kolejne objawy niedoboru testosteronu zauważyć można zmniejszenie jąder, owłosienia, siły mięśni i anabolizmu. Na niedobór męskiego hormonu wskazuje też ginekomastia – przerost gruczołu sutkowego czyli po prostu rośnięcie biustu. Czasami odzywa się także psychika – następuje obniżenie nastroju, pewności siebie, permanentne uczucie zmęczenia oraz bezsenność i większa podatność na stres.
W przypadku podejrzenia niskiego poziomu testosteronu należy udać się do lekarza w celu wykonania badań i wdrożenia terapii. Odpowiednim specjalistą będzie endokrynolog, urolog bądź androlog.
Skład suplementów dla mężczyzn – naturalne boostery testosteronu
Naturalne składniki jakie zawiera suplement ze sklepu już samodzielnie okazują się bardzo przydatne dla męskiego organizmu. Jakie naturalne boostery testosteronu i dodatkowe substancje znajdziemy w suplementacyjnej kompozycji?
Panax ginseng – żeń-szeń
Ta popularna na całym świecie roślina kompleksowo działa na organizm – jest w nim ponad 200 substancji aktywnych. Suplementacja powoduje między innymi wzrost energii fizycznej i zagłusza odczuwanie zmęczenia. Żeń-szeń dla sportowców? Dobry pomysł! W przeciwieństwie do często stosowanej przed treningami kofeiny, pobudzenie po nim jest długotrwałe i łagodniejsze.
Zawarte w żeń-szeniu ginsenozydy poprawiają przepływ tlenu w organizmie, co poprawia także wydajność umysłową. To jeden z najpopularniejszych afrodyzjaków, niezwykle cenny w kuracjach przeciw problemom z erekcją. Żeń-szeń wykazuje między innymi właściwości antynowotworowe, proimmunologiczne, a przy tym dostarcza witamin i minerałów. O jego dobroczynnym wpływie na organizm obu płci można mówić bardzo długo!
Tribulus terrestris – buzdyganek naziemny
Używany w ajurwedzie i medycynie chińskiej tribulus terrestris ceni się głównie jako afrodyzjak. W latach 70 XX wieku pojawił się pogląd, jakoby buzdyganek stymulował produkcję testosteronu. Aktualne badania nie wskazują jednak by rzeczywiście tak było.
Foenum graecum – kozieradka pospolita
Kozieradka również słynie jako silny afrodyzjak. Ponadto, hamuje działanie aromatazy. Aromataza odpowiada za produkcję estrogenów – hormonów żeńskich, które znajdujących się w niewielkiej ilości także w męskim organizmie. Ich nadmierna produkcja powoduje wykształcenie damskich cech u mężczyzn.
Serenoa repens – palma sabałowa
Od XIX wieku uważana za lek na przerost prostaty, zanik i obrzęk jąder, jest także środkiem zwiększającym libido. Wykazuje działanie przeciwzapalne oraz antyestrogenowe.
Withania somnifera – ashwagandha
Ashwagandha to adaptogen wpływający na wzrost siły maksymalnej, usprawniający regenerację mięśni i stymulujący procesy anaboliczne. Wykazuje też szereg innych dobroczynnych właściwości – zapewnia między innymi lepszą tolerancję na stres oraz poprawę snu. To jeden z najpopularniejszych adaptogenów w ostatnich latach – jego suplementacja przynosi szerokie korzyści dla organizmu.
Lepidium meyenii – maca
Korzeń maca to kolejny adaptogen na naszej liście. Jego spożycie zwiększa poziom energii (także seksualnej), toteż sportowcy lubią dawkować go sobie przed treningiem. Wspomaga odbudowę mięśni, wykazuje właściwości przeciwutleniające, poprawia także funkcjonowanie mózgu – regularnie suplementujący macę notują poprawę koncentracji. Zwany także żeń-szeniem peruwiańskim korzeń zawiera szereg aminokwasów i mikroelementów przyczyniających się do generalnej poprawy zdrowia.
Kwas D asparaginowy
To aminokwas poprawiający generowanie testosteronu, dodający energii, często stosowany przez osoby dążące do zwiększenia swojej masy mięśniowej.Według nowych badań suplementacja DDA poprawia także koncentrację, a ta jest niezbędna przy dbaniu o technikę ćwiczeń.
ZMA
ZMA występuje jako bardzo częsty dodatek do suplementów dla sportowców. Badania pokazują, że suplementacja ZMA poprawia zdolność regeneracji mięśni, procesy anaboliczne oraz redukowanie tkanki tłuszczowej. To nic innego jak opatentowana kompozycja mikroelementów – cynku, magnezu i witaminy B6. Według badań ta substancja jest też w stanie – choć bez znaczących efektów – wpłynąć na generowanie hormonu wzrostu.
Booster testosteronu – jaki? W Internecie nie brakuje aktualnych rankingów i recenzji testowanych suplementów. Rynek suplementów jest bardzo szeroki i stale się rozwija, toteż nie można jednoznacznie wskazać, która substancja jest najlepsza. Booster testosteronu, najmocniejszy, najlepszy, idealny, tak naprawdę zawsze powinien po prostu być dobrany indywidualnie. Podchodząc do stosowania preparatu nastawiajmy się na drobiazgową obserwację własnego organizmu i przede wszystkim bazujmy wyłącznie na środkach z zaufanych źródeł.
Boostery testosteronu na odblok
Jakie boostery testosteronu na odblok zastosować? Na własną rękę najlepiej żadne. Nie zamierzamy zachęcać do samodzielnego majstrowania przy zrujnowanej gospodarce hormonalnej i instruować w sposobach na to. Będąc świadomym problemów hormonalnych należy udać się do lekarza, wykonać komplet badań i stosować się do zaleceń. Niezależnie od powodu wystąpienia zaburzeń, eksperymentowanie z własnym zdrowiem nigdy nie jest dobrym pomysłem. Na pewno nie musimy o tym przekonywać żadnego zainteresowanego zdrowym stylem życia!
Co to jest odblok? Dla osób niezorientowanych, odblok czy też PCT – post cycle therapy to doprowadzanie organizmu do porządku po cyklu przyjmowania sterydów anabolicznych. W wyniku dawkowania SAA system hormonalny ulega zakłóceniu. Przyjmujący nielegalny doping mężczyźni z czasem zauważają u siebie nabieranie żeńskich cech – na przykład rzucającą się w oczy ginekomastię. Wyraźnym problemem jest także kurczenie się jąder.
Niektórzy zaraz po odstawieniu SAA decydują się na samodzielne ,,uruchamianie” generowania męskiego hormonu. Chodzi im nie tylko o kwestie zdrowotne, ale także utrzymanie efektów treningowych wypracowanych przy udziale nielegalnych substancji. Post cycle therapy, terapia pocyklowa, odblok – to to samo. W PTC wykorzystuje się rozmaite inhibitory, hormony, leki i zioła, z czego wiele dostępnych jest (w teorii) tylko na receptę.
Odblok po boosterach testosteronu – czy jest konieczny? Nie – legalne, dostępne w sprawdzonych sklepach substancje nie mają nic wspólnego ze sterydami.
Boostery testosteronu – skutki uboczne
Naturalny skład boosterów testosteronu który przybliżyliśmy szczegółowo nieco wyżej to pewność, że przyjmowanie preparatu nie przyniesie negatywnych efektów. Jedyna możliwość w której dobry booster testosteronu okaże się złym pomysłem, to rzecz jasna alergia na któryś ze składników suplementu. W dostępnych na (legalnym) rynku tego typu odżywkach znajdziemy optymalne dawki poszczególnych komponentów, odpowiednie w zasadzie dla każdego mężczyzny.
Przed ostateczną decyzją należy wykonać badania hormonalne, by upewnić się, że przyjmowanie tego typu środka jest w ogóle w naszym przypadku zasadne. Nie wystąpią co prawda skutki uboczne, ale nikt nie lubi marnować pieniędzy na coś, co nie przyniesie mu żadnych rezultatów!
Boostery testosteronu – czy warto je stosować? To zależy od naszego poziomu testosteronu. W przypadku prawidłowego poziomu, używanie takich preparatów nie ma sensu. Kiedy jednak w grę wchodzą niedobory tego hormonu, wynikające szczególnie z wieku mężczyzny, booster testosteronu jest dobrym pomysłem. Rezultaty mogą zaskoczyć!
Mówiąc o naturalnych suplementach wspomnieliśmy o ashwagandzie. Warto bliżej poznać ten adaptogen – możesz to zrobić tutaj: https://e-figura.pl/ashwagandha-a-sport-i-zycie-codzienne-dlaczego-warto-ja-stosowac/