Zwiększanie wiedzy o suplementach dla sportowców nigdy się nie kończy! Tylko poznając różne preparaty będziesz w stanie wybrać te idealne dla Ciebie – dzisiaj na tapet bierzemy ornitynę! Ornityna – działanie, które może Cię zainteresować poznasz w tym krótkim artykule. Przeczytaj!
Ornityna – co to za związek chemiczny?
Ornityna to niebiałkowy aminokwas endogenny. Nie uczestniczy bezpośrednio w budowaniu nowych tkanek, ale jego wpływ na organizm i jakość treningu jest nie do przecenienienia. Mimo że organizm wytwarza ornitynę samodzielnie, suplementacja pozwala wyciągnąć z niej maksimum możliwości.
Ornityna to jeden ze związków uczestniczących w cyklu Krebsa – przetwarzaniu szkodliwego amoniaku w mocznik. Jej zadaniem jest więc usuwanie toksyn z organizmu. W cyklu Krebsa ściśle współpracuje z cytruliną i argininą – te nazwy są doskonale znane większości sportowców. Sama ornityna nie doczekała się podobnej popularności, co nie oznacza, że na nią nie zasługuje!
Poza uczestniczeniem w kluczowych procesach detoksykacji organizmu, ornityna stoi także za syntezą glutaminy. Glutamina to inny endogenny związek regulujący pracę całego ciała – ornityna, jak każdy aminokwas, jest jednym z trybów w niezwykle skomplikowanej ,,ludzkiej machinie”.
Ornityna – działanie korzystne w sporcie
Dzięki redukcji poziomu amoniaku w organizmie ornityna stwarza lepsze warunki do regeneracji tkanek – także regeneracji potreningowej. Im ,,czystszy” organizm tym lepsze gojenie się uszkodzonej ćwiczeniami tkanki mięśniowej, co bezpośrednio przekłada się na sprawniejszy przyrost mięśni i siły.
Regeneracja tkanek a także gojenie się zewnętrznych urazów wymagają dostatecznej podaży kolagenu – podstawowego białka organizmu. Ornityna uczestniczy w syntezie kolagenu. Trzeba więc oddać jej część zasług w zakresie zdrowienia po mniejszych i większych wypadkach.
Zredukowanie poziomu amoniaku przekłada się także na ogólny wzrost energii. Gdy organizm czuje się dobrze ,,od środka” daje nam o tym znać. Dzięki ornitynie jesteśmy w stanie dłużej wydajnie trenować. Nie trzeba tłumaczyć, w jaki sposób zwiększenie możliwości wysiłkowych przekłada się na przyrost muskułów!
Na co jeszcze przydaje się ornityna? Działanie tego związku obejmuje zmniejszenie poziomu stresu. Im mniej stresu tym mniej kortyzolu – hormonu blokującego spalanie tkanki tłuszczowej i utrudniającego sen. Lepszy sen to kolejny plus do wspomagania regeneracji, niezbędnej do zbudowania solidnych muskułów.
Odpowiedni poziom ornityny jest bardzo ważny dla każdego sportowca. Osoby aktywne fizycznie z reguły – i słusznie – włączają do swojej diety duże ilości protein. Szkodliwy amoniak powstaje przy metabolizowaniu białka – niezbędna jest bezbłędna detoksykacja. Taką zapewnia optymalny balans argininy, cytruliny i właśnie ornityny.
Czy ornityna daje coś jeszcze? Tak! Ornityna może zwiększyć efekt pompy mięśniowej. Pobudza syntezę tlenku azotu – nie jest w tym tak imponująca jak cytrulina i arginina, ale i tak warto zwrócić uwagę na ten miły skutek uboczny!
Ornityna – działanie uboczne, dawkowanie
Ornityna sama w sobie nie jest szkodliwa – to naturalny związek występujący w organizmie. Przesadzenie z ilością będzie wiązało się ze standardowymi konsekwencjami zbyt gorliwej suplementacji – dolegliwościami jelitowymi. Ornityny nie powinny stosować jedynie osoby mające problemy z nerkami – chodzi tu o dodatkową stymulacje produkcji mocznika i to by nerki dały sobie z nią radę.
Jeśli chodzi o optymalną dawkę dobową, zdania są podzielone. Najczęściej sportowcy przyjmują 4-5 gramów ornityny na czczo. Warto jednak zauważyć, że przyjmowanie czystej ornityny nie jest częsta praktyką. Z reguły wchodzi ona w skład bardziej złożonych suplementów, gdzie towarzyszy argininie, cytrulinie czy kreatynie. Przy takich ,,składakach” nie pozostaje nic poza trzymaniem się zaleceń producenta i do tego też zachęcamy.
Ornityna – działanie interesujące sportowców to przede wszystkim poprawa regeneracji i możliwości wysiłkowych. Nie bez znaczenia jest też redukcja stresu i wspomaganie detoksykacji. Ornityna przyda się do usuwania nadmiaru amoniaku biorącego się z białka, którego w diecie sportowca nie brakuje. To aminokwas zdecydowanie warty uwagi, mimo faktu, że nie należy do najpopularniejszych!
Wspominaliśmy o argininie i cytrulinie – proponujemy, byś jeszcze dzisiaj poznał tę drugą koleżankę ornityny! Sprawdź nasz artykuł o cytrulinie tutaj: https://e-figura.pl/cytrulina-jak-suplementacja-odbija-sie-na-jakosci-treningu/!