Kreatynę zna już chyba każdy sportowiec. To jeden z podstawowych, niezwykle skutecznych suplementów pomocnych w budowie masy mięśniowej. Świat odżywek dla sportowców nie ustaje jednak w udoskonalaniu doskonałego! Stack kreatynowy – czy warto go stosować? Czym jest? Jaki preparat wybrać?
Stack kreatynowy – czym jest?
Stack kreatynowy to nic innego jak mieszanka różnych form kreatyny. Różnych form – ale jak to? Wszystkim którzy sądzili, że kreatyna jest tylko jedna, wyjaśniamy!
Kreatyna jest substancją produkowaną w organizmie. Działa anabolicznie, dodaje energii, rozjaśnia umysł usprawnia regenerację mięśni i generalnie – zmienia życie budującego masę. Kreatyna może być łączona z cząsteczkami innych substancji, co pomaga wyciągnąć z niej jeszcze więcej.
To właśnie połączenia kreatyny z innymi substancjami nazywamy ,,formami kreatyny”. Obecnie na rynku dostępne jest aż dziewięć form ulubionego suplementu na masę. Najpopularniejszymi są jabłczan, cytrynian, orotan i najprostszy – monohydrat. Poza nimi znamy też chlorowodorek, kre-alkalyn, alfaketoglukaran, ester i azotan.
Formy kreatyny różnią się właściwościami. Mimo że wszystkie mają jedno zadanie – dać nam potężne mięśnie – nieco inaczej wpływają na organizm. Stacki kreatynowe łączą w sobie kilka form, a producenci jeszcze wzbogacają je rozmaitymi dodatkami.
Poza kreatynami, stack kreatynowy może zawierać BCAA, boostery tlenku azotu, witaminy, minerały i stymulanty. Każdy tego rodzaju suplement różni się składem, a więc i ceną oraz skutecznością.
Stacki kreatynowe – kiedy po nie sięgnąć?
Stack kreatynowy to suplement bardzo skomplikowany. Jego skład jest efektem pracy wielu naukowców, a producenci ciągle ścigają się próbując stworzyć kreatynę idealną. Stack kreatynowy – czy warto naprawdę zainteresować się tym preparatem, a może służy on tylko wyciąganiu pieniędzy od naiwnych?
Zaawansowane suplementy działają – to fakt. Stawiając na producentów wyspecjalizowanych w odżywkach dla sportowców możemy kapitalnie wesprzeć się skomplikowanymi preparatami. Łączenie różnych form kreatyny nie jest pozbawione sensu – doświadczenie i badania udowadniają, że ,,kombinowane kreatyny” działają na organizm intensywniej niż formy pojedyncze
Takie kompozycje zmieszane z funkcjonalnymi dodatkami to potęga. Stacki kreatynowe, jak to zawsze z potężnymi suplementami bywa, nie są przeznaczone dla początkujących.
Zanim w ogóle sięgniemy po pierwszy monohydrat kreatyny – najprostszą formę – powinniśmy wykorzystać naturalne zdolności ciała do nabierania mięśni. Przed zdecydowaniem się na kreatynę należy trenować ile się da bez wsparcia z zewnątrz. Dopiero gdy dopadnie nas stagnacja – mięśnie przestana rosnąć mimo treningów i diety – czas rozejrzeć się za suplementem.
Z czasem ciało uodparnia się na moc kreatyny. Pewnym rozwiązaniem jest cykliczna suplementacja, ale i tak przyjdzie czas, gdy efekty stosowana monohydratu przestaną być satysfakcjonujące.
Po monohydracie czas na jabłczan, cytrynian, orotan i tak dalej. Dla ciągłego korzystania z dobrodziejstwa kreatyny niezbędne są zmiany! Dopiero po ,,zużyciu” – przyzwyczajeniu organizmu – do osobno stosowanych form można rozważyć stack kreatynowy.
Zanim obecnie początkujący sportowiec zacznie naprawdę potrzebować mieszanek kreatynowych miną lata. Sięganie po stack kreatynowy na początku treningowej kariery jest to po prostu niepotrzebne.
Stack kreatynowy powinien poczekać z jeszcze jednego powodu. Zanim pierwszy raz przyjmiemy skomplikowaną kompozycję, powinniśmy dobrze wiedzieć jak poszczególne substancje działają na nasz organizm. Mimo że suplementy dla sportowców są doskonale przebadane i bezpieczne, każde ciało jest inne. Najpierw testy – potem kombinowanie!
Na początku budowania masy mięśniowej nie warto w praktyce interesować się przyjmowaniem stacków. Będąc jednak zaawansowanym sportowcem, przydatna będzie równie zaawansowana suplementacja.
Dobry stack kreatynowy – czyli jaki?
Stacki kreatynowe ewoluują bez przerwy. Gdy zdecydujemy się na zakup pierwszego stacka koniecznie trzeba zapoznać się z aktualnymi rankingami i rekomendacjami dotyczącymi suplementów. Pod koniec 2021 roku wśród zaawansowanych trenujących największa popularnością cieszą się miksy kreatynowe od firm Olimp, Trec i Universal Nutrition. Jak jest w przyszłości? Sprawdź to zanim kupisz w ciemno!
Wybierając pierwszy stack kreatynowy powinniśmy wziąć pod uwagę własne doświadczenia z różnymi formami. Nawet jeśli jesteś początkującym sportowcem i do pierwszego stacka jeszcze Ci daleko, już teraz przyzwyczaj się do obserwowania jak Twoje ciało będzie reagowało na suplementy.
Podobnie jest z dodatkami do miksów kreatyn. Tutaj trzeba wziąć pod uwagę swoje przyzwyczajenia treningowe. Stack z dodatkiem kofeiny sprawdzi się u osób trenujących krótko, ale intensywnie. Beta-alanina pozwoli z kolei wydłużyć wydajny trening do maksimum. Ten komu zależy na pompie mięśniowej będzie szukał stacków z AAKG i tak dalej! Wybór porządnych stacków jest ogromny – każdy znajdzie coś dla siebie.
Stack kreatynowy – krótko o różnych formach!
Nie ma tu miejsca na dokładne opisywanie różnic między rozmaitymi formami kreatyny, ale podejmujemy wyzwanie streszczenia tematu! Każdy suplement trzeba bowiem najpierw poznać, a dopiero potem brać!
Monohydrat kreatyny to preparat najprostszy, najlepiej przebadany, pierwszy wybór początkujących ,,kreatynowców”. Cząsteczka kreatyny jest tu zespolona w jedną molekułę z wodą.
Jabłczan kreatyny łączy cząsteczki kreatyny z kwasem jabłkowym. Ta forma jest lepiej przyswajalna i w przeciwieństwie do monohydratu nie powoduje zatrzymania wody w organizmie. Oprócz tego zwiększa poziom energii.
Orotan to połączenie cząsteczek kreatyny z kwasem orotowym. jest ceniony szczególnie przez trenujących sztuki walki. Poprawia refleks i poziom energii.
Cytrynian, chelat i alfaketoglukaran są cenione są za biodostępność. W praktyce efekt ich stosowania nie różni się od jabłczanu. Aby jednak uniknąć wzrostu tolerancji na formy kreatyny warto ,,przeskakiwać” między nimi.
Chlorowodorek nie zmienia się w organizmie w kreatyninę – nieaktywną wersję kreatyny. Niestraszne mu także warunki w przewodzie pokarmowym. Można go przyjmować mniej, bo nie jest niszczony przez kwaśne pH.
Ester etylowy nie zatrzymuje wody w organizmie. Tym co w nim szczególnie wyjątkowe jest fakt, że by przetransportować go do mięśni nie potrzeba cukru!
Azotan jest wybierany przez osoby, którym zależy przede wszystkim na rozmiarze mięśni. Rozszerza naczynia krwionośne, dzięki czemu jest bardzo szybko dostarczany do tkanek.
Na koniec – kre-alkalyn. Opatentowany, rozsławiony i… przeceniany. Poza tym że nie powoduje retencji wody nie jest skuteczniejszy niż najprostszy monohydrat.
Stack kreatynowy – czy warto go stosować? Na początku trenowania nie warto – organizm nie potrzebuje mieszanek kreatyn. Na start wystarczy monohydrat. Dopiero w miarę stażu treningowego, nabierania wiedzy i zwiększenia tolerancji na kreatynę przychodzi czas na ,,kombinowane” suplementy.
Masz już za sobą pierwszy monohydrat i zastanawiałeś się nad stackiem? Spokojnie – na to jeszcze przyjdzie czas. Na razie dowiedz się nieco o jorotaniekreatyny – czym zasłużył na sympatię sportowców? Przeczytaj: https://e-figura.pl/orotan-kreatyny-co-daje/!