Jeśli śledzisz nowinki ze świata sportowcyh suplementów, być może rzuciły Ci się w oczy ,,tribulusy”. Czasami mają nawet osobną kategorię w sklepach internetowych! Buzdyganek naziemny – działanie tego zioła zaskarbiło mu sympatię tłumu aktywnych mężczyzn. Dlaczego? Przeczytaj co daje tribulus terrestris!
Buzdyganek naziemny – działanie główne
Buzdyganek naziemny (tribulus terrestris) to roślina znana od wieków. Medycyna bałkańska, chińska i indyjska wykorzystują ją głównie w celu poprawy sprawności seksualnej mężczyzn. To naturalny, skuteczny booster testosteronu.
Za skutecznym wspomaganiem erekcji stoją saponiny steroidowe, które mają za zadanie wspomaganie produkcji endogennego testosteronu. Zwiększenie możliwości seksualnych to ulubiona zaleta buzdyganka – przez nią najczęściej sięgamy po tribulus terrestris. W suplementach występuje samodzielnie albo w towarzystwie argininy i innych substancji ,,boostujących’’ syntezę hormonu męskości.
Buzdyganek naziemny – działanie sportowe
Rozwiązanie problemu zaburzeń erekcji nie jest jedyną zaletą buzdyganka. Zwiększenie produkcji testosteronu wpływa na przyrost masy mięśniowej. Muskuły u osób z dużym poziomem testosteronu rosną dużo szybciej niż u mających niedobory. W dodatku metabolizm chętniej spala tłuszcz, więc produkcja suchej masy nie towarzyszy gromadzeniu niechcianej ,,oponki”.
Nadwyżka kaloryczna jest niezbędna do zbudowania mięśni. Niestety, przy okazji część kalorii musi odłożyć się w tkance tłuszczowej – dlatego po ,,masie” przychodzi zawsze redukcja. Buzdyganek naziemny – działanie tego zioła pomaga szybciej zbudować atrakcyjną sylwetkę bez konieczności długiego stosowania diety odchudzającej.
Poza tym, buzdyganek działa adaptogennie. Pomaga radzić sobie ze stresem, bardzo często stojącym za problemami z erekcją. Nadmiar nerwów prowadzi też do podwyższenia poziomu kortyzolu – hormonu o działaniu katabolicznym. Im go mniej, tym lepiej czuje się psychika oraz mięśnie.
Adaptogeny to suplementy coraz częściej stosowane przez sportowców. Doceniamy ich relaksujące właściwości szczególnie wtedy, gdy stres nas przerasta, przekładając się na utratę motywacji. Gdy ciągle myślimy o problemach codzienności, pójście na trening staje się bardzo trudnym wyzwaniem.
Tribulus terrestris – co mówią badania?
Warto jednak zauważyć, że wciąż trwają badania mające jednoznacznie określić skuteczność buzdyganka w poprawianiu sportowych osiągnięć. Póki co wyniki są bardzo obiecujące!
Zacznijmy od badania przeprowadzonego w roku na piętnastu młodych chińskich bokserach (16-19 lat). Przechodzili trening o wysokiej objętości i intensywności skupiony na szybkości oraz sile. Okazało się, że grupa suplementująca tribulus terrestris wykazywała się większą wydolnością beztlenową a ich mięśnie ulegały mniejszemu uszkodzeniu. Buzdyganek nie wpłynął zaś na kompozycję sylwetki ani poziom testosteronu. Badanie miało na celu określenie wpływu buzdyganka właśnie na wydajność treningową, a nie na sam anabolizm.
Nie dziwi, że u młodych mężczyzn poziom testosteronu nie wzrósł. W tym okresie, szczególnie przy zdrowym i aktywnym życiu, tego hormonu nie brakuje. Trzeba pamiętać, że boostery testosteronu (nie tylko buzdyganek) nie podniosą go ponad zapotrzebowanie organizmu.
W 2016 roku w Katowicach przeprowadzono interesujące badanie na czternastu mężczyznach w średnim wieku (45-60 lat). Przez 12 tygodni badani intensywnie trenowali siłowo i aerobowo. U biorących tribulus terrestris zanotowano wzrost hormonów anabolicznych oraz inną kompozycji sylwetki w porównaniu z grupą testową. Grupa eksperymentalna miała wyższy poziom suchej masy a przy tym mniej tłuszczu.
Niedobór testosteronu a treningi
Z wiekiem produkcja testosteronu – głównego hormonu u mężczyzn – zaczyna spadać. Odpowiada on za stereotypowo męskie cechy wyglądu i charakteru, a także właśnie sprawność seksualną. Zaburzenia erekcji często wynikają więc z naturalnego niedoboru testosteronu. Dojrzali panowie bez wątpienia powinni być przygotowani na możliwość wystąpienia tego problemu na którymś etapie życia, nawet prowadząc się zdrowo i aktywnie.
Testosteron ma ogromny wpływ na organizm mężczyzny także w kontekście czysto sportowym. U osób z jego niedoborem obserwuje się spowolnienie resyntezy glikogenu, czyli zmagazynowanego w mięśniach cukru będącego paliwem na treningu. Bez sporej ilości glikogenu maleją zdolności treningowe, a mięśnie szybciej ulegają procesom katabolicznym – organizmowi brakuje energii, więc zaczyna pozyskiwać ją z tkanek.
Niedobór testosteronu zaburza także resyntezę fosfokreatyny – innej substancji odpowiedzialnej za poziom energii. Jej niedostatek także przekłada się więc na spadek treningowych możliwości. Gorszy, mniej wyczerpujący trening w oczywisty sposób utrudnia progresowanie na siłowni.
Tribulus terrestris – skąd problemy z erekcją u sportowców?
W badaniach przeprowadzonych na grupie tysiąca mężczyzn po 30. roku życia wykazano, że aż 71% ma problemy ze wzwodem. Problemy te mają różny stopień nasilenia. Z powodu ciągłej stygmatyzacji zaburzeń erekcji ciężko wręcz oszacować pełną skalę problemu – niestety, mężczyźni niechętnie udają się do specjalisty. Nie dziwi więc duża popularność preparatów wspomagających sprawność seksualną dostępnych bez recepty.
Zaburzenia wzwodu to problem także sportowców. Mimo że wysiłek generalnie wspomaga sprawność seksualną, działa tutaj zasada ,,co za dużo to niezdrowo”. Za tego rodzaju kłopotami stoi przeważnie branie sterydów i przetrenowanie. Tych dwóch rzeczy należy bezwzględnie unikać w swojej treningowej karierze i to nie tylko z powodu powodowanych problemów z erekcją.
Za kłopoty ze wzwodem często odpowiada także czysta psychika. Kompleksy na punkcie wyglądu, stres przed zbliżeniem, obawy o własną atrakcyjność… Nie ukrywajmy – wielu z nas trenuje po to, by podobać się preferowanej płci. Dopóki nie osiągniemy wymarzonego efektu nie czujemy się atrakcyjni, a nerwy w łóżku to niemal gwarancja trudności z osiągnięciem wzwodu.
Właściwości łagodzące stres oraz podkręcające produkcję testosteronu to dobry powód, by sięgnąć po buzdyganek. Trzeba jednak pamiętać, że zioło niewiele pomoże przy naprawdę poważnych problemach zakorzenionych w układzie hormonalnym. Po cyklu sterydowym, układ ,,ambitnego” sportowca często jest do tego stopnia zrujnowany, że nie zostaje nic poza wizytą u endokrynologa. Podobnie przy ciężkich chorobach psychicznych – adaptogeny w takich przypadkach mogą zwyczajnie nie wystarczyć.
Buzdyganek naziemny – działanie tego suplementu kojarzymy głównie z poprawą męskiej sprawności seksualnej. Sporo w tym prawdy, ale zioło pomaga także nabrać suchej masy, ograniczyć tycie z tłuszczu i lepiej tolerować stres. Szczególnie przydatne będzie dla dojrzałych sportowców u których naturalnie spada testosteron oraz dla żyjących w ciągłym stresie.
Chcesz dowiedzieć się więcej o boosterach testosteronu? Buzdyganek nie jest jedyną opcją! Przeczytaj tutaj: https://e-figura.pl/boostery-testosteronu-czy-warto-wszystko-co-powinienes-wiedziec-zanim-podkrecisz-swoj-uklad-hormonalny/!
Bibliografia:
J. Wolszakiewicz, L. Piotrowicz, Sport wyczynowy, wysiłek rekreacyjny a aktywność seksualna [w:] Kardiologia sportowa, s. 271-313, 2006.
J. Widelski, By nic nie stało na przeszkodzie…, ,,Aptekarz Polski”, 40 (18e), s. 14-15, 2009.
Y. Ma i inni, Tribulus terrestris extracts alleviate muscle damage and promote anaerobic performance of trained male boxers and its mechanisms: Roles of androgen, IGF-1, and IGF binding protein-3, ,,Journal of Sport and Health Science”, 6(4), 2017.
M. Wilk i inni, Endocrine Responses to Physical Training and Tribulus Terrestris Supplememtation in Middle-Age Men, ,,Central European Journal of Sport Sciences and Medicine”, 13(1), s. 65-71, 2016.
Z. Zdrojewicz i inni, Rola argininy w organizmie człowieka, ,,Zeszyty Naukowe Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Witelona w Legnicy”, 30(1), 2019.
Uchwała nr 3/2021 Zespołu ds. Suplementów Diety z dnia 17 czerwca 2021 w sprawie wyrażenia opinii dotyczącej stosowania preparatów z Tribulus terrestris L jako składników suplementów diety, do pobrania: https://www.gov.pl/attachment/1555271c-6805-49cf-a717-d1cc3088196d.