Witaminy na lato – kto to słyszał?! Jesteśmy przyzwyczajeni do suplementacji w zimie czy jesienią, ale gdy z nieba leje się żar, nie grożą nam przeziębienia. Tymczasem, minerały i witaminy służą nie tylko odporności! Dowiedz się jakie witaminy na lato są najistotniejsze i co z suplementacją witaminy D w tym okresie!
Minerały i witaminy na lato a letnie problemy
Światło słoneczne o dużym natężeniu powoduje trudno gojące się, bolesne oparzenia. Poparzone plecy? Każdy to przerabiał, a kto odważył się założyć na nie sztangę podczas treningu… ten już nigdy nie zapomni kremu z filtrem.
Promieniowanie UV Szkodzi także na wzrok – oczy są delikatne, a okulary przeciwsłoneczne kupione w pierwszym-lepszym sklepie mają za słabe filtry, aby zniwelować problem.
Witaminy nie zastąpią kremu z filtrem i dobrych okularów od optyka. Zadbanie o siebie od środka podczas wysokich temperatur to jednak zawsze dobry pomysł.
W upały naturalnie więcej się pocisz. Wraz z potem tracimy substancje mineralne. Musisz szczególnie zadbać o nawodnienie, gdy klimatyzacja na Twojej siłowni szwankuje, a z bieżni schodzisz na rzecz truchtania w słoneczku.
Niezależnie od poziomu aktywności, w lecie potrzebujemy dodatkowej porcji przeciwutleniaczy. Promieniowanie UV zwiększa stres oksydacyjny, czym przyspiesza procesy starzenia.
Witaminy na lato – witamina A i E
Witamina A to antyoksydant. Szczególnie skutecznie chroni wzrok. Powinni na nią zwrócić uwagę szczególnie ci, którzy po zakończonej sesji treningu siłowego idą na trening cardio na świeżym powietrzu.
Odbicia światła słonecznego od szyb, tafli jeziora, blachy dachowej – to wszystko, co ,,razi” w oczy, razi nie bez powodu. Oczy bolą, bo promieniowanie po prostu je parzy, zawsze trochę uszkadzając… Witamina A wspomaga regenerację wszystkich tkanek, także tych w gałce ocznej!
Witamina E to również antyoksydant. Najlepiej wspiera kondycję skory, narażonej na poparzenia. Dzięki jej wysokiej podaży, efekty niedokładnego nałożenia kremu z filtrem znikną szybciej. Będziesz mógł znowu położyć sztangę na barki!
Witaminy na lato – co robi witamina C?
Kwas askorbinowy to kolejny przeciwutleniacz. Uczestniczy również w produkcji kolagenu – białka budującego 70% struktury skóry. Dzięki niemu rany od słońca będą goić się bez problemu.
Co jeszcze robi witamina C? Uszczelnia naczynia krwionośne. Szczególnie kobiety obawiają się o swoją cerę – promieniowanie UV powoduje przebarwienia i pękanie naczynek. Dzięki między innymi witaminie C, będziesz się fenomenalnie prezentował także od szyi w górę – komplet urodowy zaliczony! A co ma najwięcej witaminy C? Jagody, zielone warzywa oraz papryka!
Minerały w lecie – jakie?
Kontroluj magnez, potas w organizmie i wapń, czyli elektrolity. Gdy z nieba leje się żar, z ciebie pot, a do tego zabierasz się za przerzucanie ciężarów, odwodnienie murowane.
Już kilkuprocentowe odwodnienie skutkuje spadkiem możliwości siłowych. Postępujące, zmusi Cię do przedwczesnego zakończenia treningu.
Odwodnienie w ciągu dnia? Niedobór magnezu popsuje Ci sen (o który i tak trudno, gdy w Twoim mieszkaniu robi się gorąco). Z kolei, niedostatek potasu, obciąży serce, które i tak bardzo intensywnie pracuje podczas upału, a na treningu jeszcze mu ,,dokładasz”.
W lecie częściej niż zwykle sięgaj po wodę mineralną zamiast źródlanej – także wtedy, gdy tylko spacerujesz. Lato to poza tym dobry czas na przetestowanie nowych izotoników i zabawę z komponowaniem nawadniających koktajli pełnych witamin. Włącz do diety źródła magnezu i bazuj na pełnowartościowych produktach.
Suplementacja witaminy D w lecie – tak czy nie?
Witaminy na lato – co ze ,,słoneczną witaminą”? Nie ma reguły. Wszystko zależy od tego, ile przebywasz na słońcu w godzinach 10-15, czy masz jasna karnację, stosujesz kremy z filtrem, a na niebie nie ma chmur…
Jeżeli codziennie wystawiasz się na intensywne światło słoneczne przez przynajmniej 15 minut, bez używania kremu z filtrem, możesz odstawić suplement aż do jesieni. Gdy natomiast większość dnia przebywasz w zamkniętym pomieszczeniu, wychodzisz na spacer dopiero po pracy, a w weekend śpisz aż do obiadu, letnia pora nie robi różnicy – suplementuj dalej.
Miej na uwadze, że wiele osób suplementujących witaminę D, zapobiegawczo robi to przez cały rok, co najwyżej zmniejszając dawkę do 800 jednostek. Bardzo trudno ją przedawkować. Ciało nie wytworzy tyle witaminy D, by mogło sobie zaszkodzić. Dodatkowa dawka zgodna z normami (do 2000 jednostek) to wciąż za mało, by działać toksycznie.
Dla pewności – przynajmniej raz w roku warto skontrolować poziom witaminy D na badaniach. Jeżeli nie zrobiłeś tego przed zdecydowaniem o suplementacji, jest ku temu okazja zastanawiając się nad odstawieniem!
Nie ma rewolucji, prawda? Minerały i witaminy na lato, to te same witaminy, które cenimy przez resztę roku. Dbanie o nawodnienie nie jest obce żadnemu sportowcowi, a witaminy gojące rany… goją także Twoje mięśnie i odciski od gryfu sztangi.
Lato to doskonały moment na wrzucenie do diety dodatkowych źródeł witamin i minerałów – mamy przecież sezon owocowo-warzywny! To właśnie takie źródła są najlepsze. Nie potrzebujesz kompleksów witaminowych i tabletek z minerałami, gdy Twoja dieta jest kolorowa, a pod ręką zawsze znajdzie się butelka wody.
Co do witaminy D – rozwiń temat suplementacji! Ile jednostek przyjmować? Przeczytaj: https://e-figura.pl/witamina-d-ile-jednostek-dla-sportowca/