Bieganie w miejscu jako zamiennik treningu w terenie i na bieżni – warto, czy to strata czasu, a może nawet szkodliwa zdrowotnie forma aktywności? Wyjaśniamy co i jak. Przeczytaj, jeszcze raz przemyśl swój trening i podejdź do niego z głową!
- Krótka odpowiedź – czy bieganie w miejscu to sensowny trening?
- Czy taki ruch jest zdrowy?
- Jak ma się bieg w miejscu do normalnego biegania?
- Czy bieganie w miejscu odchudza?
- Czy taki ruch w ogóle ma zalety?
- Co lepiej zrobić zamiast takiego biegania?
- Jak biegać w miejscu, jeśli koniecznie chcesz?
- Podsumowanie
Krótka odpowiedź – czy bieganie w miejscu to sensowny trening?
Nie. Istnieją o wiele lepsze metody aktywności, bardziej pomocne w budowaniu formy i sylwetki. Takie bieganie może być dobrą rozgrzewką, ale nie ma sensu stosować go jako główny punkt treningu. Główna przyczyna? Jest milion lepszych opcji.
Poniżej rozważamy kwestie zdrowotne, potencjalne zalety i porównujemy taki ruch do zwykłego biegu. Przeczytaj, a dokładnie zrozumiesz, w czym leży szkopuł.
Czy taki ruch jest zdrowy?
Ruch biegowy bez przemieszczania się bardziej obciąża kolana, kręgosłup i biodra. Na dłuższą metę, ćwiczenie w taki sposób długo, intensywnie, może doprowadzić do bólu w tych okolicach. Tym gorzej, jeśli ćwiczysz na twardej podłodze – rozbolą Cię nie tylko kolana, ale także stopy.
To ruch daleki od naturalnego, przez co trudno zaliczyć go do w pełni zdrowych. Nie powinno się biegać w miejscu dłużej niż 15 minut w jednej sesji. Ponownie – rozgrzewka tak, ale nie właściwy trening.
Jak ma się bieg w miejscu do normalnego biegania?
Angażuje mięśnie w całkiem inny sposób. Nie polega na odpychaniu się od ziemi, prąc do przodu, a bardziej na podskakiwaniu w miejscu. Podskakujesz ze stopy na stopę, angażując w pierwszej kolejności ich mięśnie, kostki oraz łydki. Mniej do roboty mają uda i pośladki – w zwykłym biegu to właśnie one są głównymi silnikami.
Z pewnością nie jest to pełnoprawny zamiennik zwykłego treningu biegowego. Angażuje inne mięśnie, zaniedbuje te naprawdę ważne w biegu.
Czy bieganie w miejscu odchudza?
Spalanie kalorii na minutę przy intensywnym biegu w miejscu jest dość wysokie. Intensywny bieg w miejscu może spalić 40-50 kcal w ciągu 5 minut. Dobry wynik, ale przez powtarzalność ruchu trudno utrzymać wysoką intensywność, a kiedy zaczniesz się lenić, zużycie kalorii spadnie…
Chociaż biegając w miejscu, teoretycznie można spalić sporo, a więc pomóc sobie w odchudzaniu, w praktyce nie jest to skuteczna metoda odchudzająca. O wiele sensowniejsze jest po prostu pójście na spacer, gdzie ruch jest spokojny, ale ciągły i długi – w bezpośrednim porównaniu spalisz więcej kalorii.
Czy taki ruch w ogóle ma zalety?
Tak – kilka się znajdzie, ale, ponownie, są rodzaje treningu, które lepiej je wypełniają.
- – Bieganie w miejscu to aktywność typu cardio (tak jak spacer, jogging, rower czy taniec), więc w dobrym znaczeniu pobudza do pracy serce.
- – Pomaga wzmocnić dolną część nogi – mięśnie, kostki oraz łydki (podobnie jak inne sporty).
- – Można uprawiać je prawie wszędzie, bez żadnego sprzętu.
- – Dzięki krótkiemu czasowi treningu i możliwości biegania przed telewizorem na pewno się nie znudzisz.
- – Poza tym w kwestii dziennej dawki ruchu, funkcjonuje zasada… lepsze to, niż nic. Lepiej przez kilka minut dziennie pobiegać w miejscu, niż nie zrobić nawet tego.
Podsumowując – bieganie w miejscu może mieć sens tylko wtedy, gdy nie masz innej opcji na ruch. Nie możesz zrobić ćwiczeń wzmacniających czy iść na spacer. A, bądźmy szczerzy – takie sytuacje są naprawdę rzadkie.
Co lepiej zrobić zamiast takiego biegania?
Jest tyle sposobów na trening, że bieg w miejscu powinieneś traktować jako ostateczność. Ani zdrowe, ani wszechstronnie rozwijające ciało, ani szczególnie ciekawe… Zamiast niego proponujemy:
- – 10 minut skakania na skakance
- – zrobienie 10-minutowego treningu interwałowego
- – zrobienie 20-minutowej sesji ćwiczeń wzmacniających
- – zrobienie 30-minutowej sesji rozciągania
- – zrobienie tanecznego treningu cardio dance do ulubionej muzyki
- – wyjście na 20 minut joggingu
- – wyjście na 40 minut spaceru
- – wyjście po zakupy
- – spacer po schodach z parteru na ostatnie piętro
- – poodkurzanie całego domu
Jeśli nie chcesz wychodzić na zewnątrz, jest bardzo dużo opcji na domowy trening, który będzie zdrowszy, bardziej rozwijający ciało, spali więcej kalorii i sprawi Ci przyjemność. Otwórz YouTube w poszukiwaniu nagrań sympatycznego trenera albo odhacz obowiązki i tak też zaliczysz dzienną dawkę ruchu.
Jak biegać w miejscu, jeśli koniecznie chcesz?
Stwierdzasz, że mimo wszystko chcesz postawić na taką aktywność? W takim razie ruszaj się poprawnie technicznie.
- – Wyprostuj plecy, napnij mięśnie brzucha.
- – Unoś kolana do linii bioder.
- – Ręce ugnij w łokciach do kąta prostego.
- – Działaj naprzemiennie prawa nowa-lewa ręka, lewa noga-prawa ręka.
- – Ląduj na przedniej części stopy.
- – Głęboko, rytmicznie oddychaj.
- – Patrz ciągle przed siebie, bez zginania szyi i tułowia.
Ćwicz na miękkim dywanie, macie lub trawie – dzięki temu Twoje stawy lepiej zniosą nacisk. Pamiętaj, że sesja biegu w miejscu nie powinna trwać dłużej niż 15 minut.
Podsumowanie
Jako zamiennik zwykłego biegania czy planu ćwiczeń – nie. Są dużo lepsze, zdrowsze metody na aktywność w czterech ścianach. Taki bieg uprawiany długo będzie dużym, niekorzystnym obciążeniem dla układu ruchu. Przez monotonię trudno także zachować intensywność. W praktyce daje słabe efekty, zwłaszcza porównując go z innymi metodami aktywności.
Bieg w miejscu ma sens jedynie jako rozgrzewka lub element dłuższego planu treningowego. Można go uznać za dobre wyjście także, gdy z jakichś przyczyn nie możesz podjąć innego rodzaju aktywności – lepiej przez kilka minut pobiegać w miejscu, niż je przesiedzieć. W innych wypadkach generalnie jest to strata czasu.