W dzisiejszym świecie szeroko pojęty rozwój jest coraz bardziej w cenie. Nie inaczej jest w kwestii zdrowia i urody. W internecie znaleźć możemy całe mnóstwo informacji odnośnie diet, suplementacji i zdrowego trybu życia. Niestety panuje równie wiele mitów, w które duża część osób wierzy. Dziś na tapetę weźmiemy witaminę D3.
Witamina D3 – czym jest?
„Witamina słońca”, bo tak właśnie jest nazywana, kojarzy się przede wszystkim z uśmiechem i dobrym nastrojem. Warto jednak zacząć od tego, że ze względu na możliwość jej wytwarzania przez ludzki organizm z pomocą promieniowania słonecznego, witamina D3, pełni funkcję prohormonów.
Witamina D3 – dlaczego jest tak ważna?
Wspomniana wyżej witamina, ma ogromny wpływ na działanie :
- układu mięśniowego,
- układu kostnego,
- układu nerwowego,
- układu krążenia,
- bezpośrednio wpływa na nasz nastrój.
Szukając przyczyn np. depresji, często nie zdajemy sobie sprawy, że problem, może leżeć również w niedoborze pewnych witamin w naszym organizmie. Nie bez powodu tzw. „południowcy” są zazwyczaj ludźmi bardzo pozytywnie nastawionymi do życia. W przypadku wydłużających się stanów apatii, braku chęci do życia, obniżonego nastroju, warto właśnie zbadać poziom witaminy D3 w organizmie.
Witamina słońca, ale czy na pewno?
Powszechnie uznawany jest fakt, że wystarczy wyjść na słońce na ok. 20 minut, by „ przyjąć” ok. 90% dawkę jej dziennego zapotrzebowania. Czy jest to prawdą ? W połowie tak jednak sprawa jest nieco bardziej złożona. Zacznijmy od tego, że „słońce, słońcu nie równe”. Duże znaczenie ma tutaj położenie geograficzne. Tak naprawdę synteza skórna witaminy D3, odbywa się pod wpływem promieniowania słonecznego UVB. Ze względu na położenie naszego kraju, jedyną porą na syntezę witaminy, będzie sezon pomiędzy kwietniem a wrześniem, pomiędzy godziną 10 a 14. Oczywiście, należy dodać tutaj, że dzień musi być słoneczny, a niebo bez pokrywy chmur, które blokują docieranie promieniowania słonecznego. Niestety w miesiące zimowe, w zasadzie nie ma możliwości, by otrzymywać w Polsce witaminę D3 ze słońca, dlatego też warto rozważyć jej dostarczanie za pośrednictwem diety i odpowiedniej suplementacji. Niestety wg wielu badań, w naszym kraju ok. 90% zdrowych ludzi ma niedobór tej ważnej witaminy! Dane te są szokujące, ponieważ aż 60% z tych osób cierpi na jej ciężki niedobór.
Jak przyjmować witaminę D3?
Jeśli chodzi o dietę, warto spożywać więcej tłustych ryb, jaj oraz serów. Warto jednak zdać sobie sprawę, że aby utrzymać jej odpowiedni poziom, musielibyśmy, spożywać nierealne ilości, wymienionych wyżej pokarmów. Dlatego też na ratunek przychodzi nam suplementacja. O czym warto pamiętać ? Kluczowym jest fakt, że witamina słońca, jest rozpuszczalna w tłuszczach i wtedy też się odpowiednio przyswaja. Nieprawidłowe przyjmowanie tego ważnego elementu, może skutkować tym, że mimo zapewniania sobie dużych dawek, nie będziemy tej witaminy w ogóle przyswajać. Warto więc przyswajać D3, przy okazji posiłku, bogatego w tłuszcze.
D3 i K2. Dlaczego tak często, możemy je spotkać parami? To niezwykle ważne, by wyżej wymienioną witaminę, przyjmować razem z K2, ze względu na to, iż D3 zwiększa wchłanialność wapnia w organizmie. Gdy nie będziemy przyjmować odpowiedniej ilości K2, wapń nie będzie trafiał do kości, lecz do miękkich tkanek, co w dłuższej perspektywie, może być dla nas bardzo niebezpieczne.
Dlaczego warto i w jakich dawkach?
Dla osoby dorosłej rekomenduje się dawkę w przedziale 800-2500 jednostek dziennie. Jakiś czas temu, mogliśmy spotkać jeszcze preparaty zawierające, aż 5000 jednostek w 1 tabletce. Brak tej ważnej witaminy, może wpływać między innymi na rozwój krzywicy( zwłaszcza u dzieci) oprócz tego jej niedobór, może grozić min:
- bólami kości i stawów,
- zaburzeniami snu,
- insulinoopornością i w konsekwencji cukrzycą,
- chronicznym zmęczeniem,
- nadmiernym wypadaniem włosów,
- stanami depresyjnymi.
Warto więc zadbać o swoje zdrowie nie tylko fizyczne, ale jak widać również to mentalne i zacząć suplementować, tę życiodajną witaminę, zwłaszcza w okresie jesienno- zimowym.