Do czego można się posunąć, by być coraz lepszym sportowcem? Możemy śmiało powiedzieć, że na poziomie zawodowym, psychologiczna granica nie istnieje. Osoby, dla których sport jest całym światem, ogranicza tylko nauka. Tak właśnie jest z dopingiem genowym. Doping genetyczny – co to jest i jakie znaczenie ma w kulturystyce?
Doping genetyczny – co to jest?
Według definicji z 2004 roku, doping genowy to: nieterapeutyczne używanie genów, elementów genetycznych i komórek, mających zdolność do poprawy wyników sportowych.
Tak doping genetyczny określa WADA (Światowa Agencja Antydopingowa) i, rzecz jasna, wpisuje na swoją listę praktyk zakazanych w sporcie.
Terapia genowa to nowoczesne narzędzie medycyny, wykorzystujące wirusy do transportowania materiału genetycznego. Ta eksperymentalna metoda może kiedyś zapobiegać schorzeniom dziedzicznym, leczyć nowotwory i ratować życia osób nieuleczalnie chorych.
Doping genetyczny naśladuje terapię genową. Terapia jest dopiero w fazie badań, ale już wiadomo, że dałoby się wykorzystać ją do poprawy wyników sportowych. A skoro by się dało, WADA nie wątpi, że ktoś kiedyś to zrobi.
Tak – doping genowy to wciąż wizja przyszłości. Jeszcze nie odnotowano przypadku rzeczywistego wykorzystania modyfikacji genetycznych do celów sportowych.
Doping genetyczny – co to może dać?
Wszystko w organizmie sportowca da się ,,przestawić” odpowiednimi modyfikacjami genetycznymi. Nauka wyróżnia około 200 genów odpowiadających za predyspozycje sportowe.
Praktyczne zastosowanie dopingu genowego pozwoliłoby stworzyć idealnych sportowców. Do zrewolucjonizowania warunków fizycznych wystarczyłaby nawet jedna modyfikacja genu.
Jako naturalnych genetycznych wybrańców można wskazać Usaina Bolta, Michaela Phelpsa i… każdego sportowca ze światowego TOP. Wiemy na przykład, że Phelps męczy się o połowę wolniej, niż inni pływacy, bo posiada mutację genetyczną, ograniczającą produkcję kwasu mlekowego.
Na światowym poziomie wygrywa się genetyką. Od szachów, po Ironmana.
Teoria dopingu genowego – co można zmodyfikować?
W 2013 roku naukowcy oszacowali, że w dopingu genowym można wykorzystać praktyki terapii genowej przynajmniej kilku chorób:
- – anemii – modyfikacja genu odpowiedzialnego za erytropoetynę. Umożliwiałaby ogromne zwiększenie wydolności w sportach wytrzymałościowych.
- – choroby naczyń obwodowych – modyfikacja genu odpowiedzialnego za czynnik wzrostu śródbłonka naczyniowego. Powiązany z leczeniem astmy, a więc wpływa na wydolność płuc.
- – dystrofii mięśniowej – modyfikacja genu odpowiedzialnego za insulinopodobny czynnik wzrostu (IGF-1). Umożliwiłaby dodatkowe przyrosty objętości włókien i siły..
Potencjał genetycznych modyfikacji w sporcie jest dużo większy – nawet naukowcy nie są w stanie określić granic. Praktyki wykorzystywane w leczeniu 3 chorób to dopiero początek.
Doping genowy a kulturystyka – jaki jest potencjał?
Doping genetyczny interesuje nie tylko wytrzymałościowców. Jeśli chodzisz na siłownię, na pewno już słyszałeś, że ,,genetyki nie przeskoczysz”. To prawda – do poziomu światowej kulturystyki dotrze tylko promil trenujących. Ci zaś, którzy nie maja genetycznych predyspozycji, nie nadrobią tego nawet sterydami.
Na poziomie amatorskim, 90% sukcesu rozbija się o dietę, ćwiczenia i wytrwałość, ale, bądźmy szczerzy – jedni maja łatwiej i rosną jak na drożdżach, a drudzy musza ćwiczyć rok, zanim będzie po nich cokolwiek widać.
Słyszałeś kiedyś o ,,genie olimpijczyka”? Tak, takie coś naprawdę istnieje. Chodzi o gen ACTN3, nazywany również ,,genem szybkości” lub ,,genem sprinterów”. Przydaje się nie tylko na bieżni okólnej, ale i na klasycznym treningu siłowym.
Gen alfa-aktyniny-3 odpowiada za szybkokurczliwe włókna mięśniowe – te, które reagują na krótki, intensywny wysiłek. ACTN3 ma 3 warianty, z czego 2 stwarzają wyjątkowe predyspozycje sportowe.
Mając olimpijski ACTN3, będziesz silniejszy na treningach i lepiej poradzisz sobie z dźwiganiem dużych ciężarów w krótkim czasie. Marzenie trójboisty, a i kulturysta mógłby ćwiczyć wydajniej, mając określony wariant ACTN3.
Jaki ,,gen na mięśnie” warto byłoby zmodyfikować? Wszystkie odpowiedzialne za IGF-1 – insulinopodobny czynnik wzrostu. Doping genetyczny umożliwiłby zwiększenie produkcji i wrażliwości na ten hormon. To oznaczałoby większe przyrosty. Jak wspomnieliśmy wyżej – naukowcy już wiedzą jak to zmodyfikować (na potrzeby leczenia dystrofii mięśniowej).
W genach jest zapisana także synteza miostatyny. Miostatyna to białko ograniczające przyrost mięśni. Naturalnymi metodami, nie ma możliwości jej znacznego obniżenia. Po ingerencji w kod genetyczny, miostatynę dałoby się zablokować i rosnąć bez wewnętrznych hamulców.
Neutralizacja predyspozycji do nabierania tłuszczu, przyspieszenie regeneracji mięśni, zwiększenie objętości włókien… Doping genowy pomógłby ćwiczyć dłużej, zbudować większe mięśnie, nieporównywalnie szybciej, niż w tej chwili. Z dopingiem genowym, każdy mógłby być kulturystą.
Badania predyspozycji genetycznych – potencjał zapisany w DNA
Wiedziałeś, że popularne sieci medyczne w Polsce oferują badania predyspozycji sportowych? Przegląd genów sportowca to opcja dla bardzo ciekawskich, którzy nie chcą czekać na ,,zobaczenie genetyki” po kilku miesiącach ćwiczeń.
Badania predyspozycji sportowych cieszą się coraz większą popularnością. Decydują się na nie zwłaszcza rodzice, którzy wróżą swoim dzieciom sportową karierę na najwyższym szczeblu.
Wiek nie jest jednak przeszkodą, by zbadać gen ACTN3 i inne geny sportowca. Jeśli jesteś ciekawy, wystarczy ukłucie w celu pobrania krwi… i kilkaset, a nawet kilka tysięcy złotych.
Doping genetyczny – w którym miejscu jesteśmy?
Medyczna terapia genowa bardzo szybko się rozwija. Gdy nauczymy się biegle operować genami i okaże się to bezpieczne, będzie można myśleć o dopingu genowym. Według naukowców, to realna perspektywa, na którą już powinny szykować się agencje antydopingowe.
Doping genetyczny to – od strony biologicznej – w wiele bardziej skomplikowana sprawa, niż stosowanie sterydów anabolicznych. Od strony praktycznej… tu także wszystko będzie sprowadzać się do użycia strzykawki.
Modyfikowanie genów, by być sprawniejszym, silniejszym i większym – bardzo możliwe, że poznamy to jeszcze za naszego życia. Nie tylko z książek o wiedźminach, ale z tabloidowych nagłówków: ,,sportowiec X złapany na mutacjach!”.
Doping genetyczny to wciąż teoria. Naukowcy nie mają jednak wątpliwości, że konsekwentnie brniemy w stronę praktyki. To z jednej strony fascynujące… a z drugiej przerażające.
Doping genowy sprawiłby, że każdy zdeterminowany człowiek byłby w stanie osiągnąć najwyższy poziom sportowy. W pierwszej kolejności interesują się nim wytrzymałościowcy, ale odmieniłby także świat kulturystyki. Modyfikacja genu ACTN3 umożliwiłaby zwiększenie siły mięśni podczas dźwigania ciężarów. Manipulacja genami odpowiedzialnymi za hormony, osiągnięcie niesamowitej hipertrofii…
Wszystkie predyspozycje sportowe są w genach. Możesz to nawet zbadać i dowiedzieć się… czy jesteś urodzonym maratończykiem!
Wspomnieliśmy o blokowaniu miostatyny dopingiem genetycznym. Naturalnymi metodami da się ją nieco ograniczyć. Chcesz dowiedzieć się nieco więcej o miostatynie? Piszemy na jej temat tutaj: Miostatyna – uciążliwe białko. Jak naturalnie obniżyć jej poziom?
Bibliografia:
Unal M, Ozer Unal D. Gene doping in sports. Sports Med. 2004;34(6):357-62. doi: 10.2165/00007256-200434060-00002. PMID: 15157120.
van der Gronde T, de Hon O, Haisma HJ, Pieters T. Gene doping: an overview and current implications for athletes. Br J Sports Med. 2013 Jul;47(11):670-8. doi: 10.1136/bjsports-2012-091288. Epub 2013 Jan 15. PMID: 23322893.
Yang N, MacArthur DG, Gulbin JP, Hahn AG, Beggs AH, Easteal S, North K. ACTN3 genotype is associated with human elite athletic performance. Am J Hum Genet. 2003 Sep;73(3):627-31. doi: 10.1086/377590. Epub 2003 Jul 23. PMID: 12879365; PMCID: PMC1180686.
Cantelmo RA, da Silva AP, Mendes-Junior CT, Dorta DJ. Gene doping: Present and future. Eur J Sport Sci. 2020 Sep;20(8):1093-1101. doi: 10.1080/17461391.2019.1695952. Epub 2019 Dec 1. PMID: 31787029.
López S, Meirelles J, Rayol V, Poralla G, Woldmar N, Fadel B, Figueiredo M, Costa Padilha MD, de Aquino Neto FR, Gualberto Pereira HM, Pizzatti L. Gene doping and genomic science in sports: where are we? Bioanalysis. 2020 Jun;12(11):801-811. doi: 10.4155/bio-2020-0093. Epub 2020 Jun 19. PMID: 32558587.
Materiały portalu Biotechnologia.