Mimo że zimy w Polsce są coraz łagodniejsze, w naszych grudniowych czy styczniowych planach nadal chętnie uwzględniamy wyprawę na narty z rodziną lub znajomymi. Część osób w poszukiwaniu odpowiednich tras i stoków decyduje się na wyjazd na Słowację lub do krajów alpejskich. Zdecydowana większość wybiera jednak rodzime atrakcje. Które polskie ośrodki narciarskie warto zatem odwiedzić?
Klasyczne stoki narciarskie
Najwięcej dużych stacji narciarskich z długimi trasami znajdziemy na południu kraju. Jest to związane oczywiście z ukształtowaniem terenu: w końcu to właśnie tam znajdują się największe góry i wzniesienia. Z tego powodu większość turystów, którzy wybierają się na narty, kieruje swe kroki w Tatry, Podhale, Beskidy i Sudety.
Najdłuższą trasą narciarską nad Wisłą jest ta wytyczona na zboczu Kasprowego Wierchu, którą przez Kocioł Goryczkowy zjeżdża się do Kuźnic – liczy aż 5400 metrów. Długie trasy, liczące ponad trzy kilometry, znajdziemy również na Śląsku: w Korbielowie, Szczyrku i Szklarskiej Porębie. Zjazd jedną z nich już sam w sobie stanowi małą narciarską wycieczkę. Inne duże polskie stacje narciarskie to między innymi Zieleniec w Dusznikach Zdroju, Jaworzyna w Krynicy oraz Białka Tatrzańska. Na południu Polski nie brakuje również kameralnych ośrodków, czasami dysponujących tylko jednym, niewielkim stokiem. Małe stacje narciarskie są zresztą rozsiane po całym kraju – na nartach można jeździć nawet na Suwalszczyźnie i Pomorzu. Pamiętajmy tylko, że przyda się nam odpowiednie wyposażenie: kask, gogle, narty (jeden z czołowych producentów to Salomon), odzież narciarska.
Wycieczki skitourowe
Coraz większą popularnością na całym świecie cieszy się narciarstwo skitourowe, które podbija również gusta miłośników białego szaleństwa nad Wisłą. To forma turystyki wysokogórskiej, tyle że góry przemierza się na nartach. Dzięki odpowiednim wiązaniom narty Salomon lub innej firmy umożliwiają nie tylko zjazdy, ale również podchodzenie na wzniesienia.
W Polsce atrakcją numer jeden dla skitourowców są Tatry. Zimą narciarzy posługujących się specyficznym sprzętem można spotkać przede wszystkim na Hali Gąsienicowej, Kasprowym Wierchu czy w Dolinie Chochołowskiej. Nie brakuje ich również na Hali Kondratowej czy Czerwonych Wierchach. Ciekawe trasy skitourowe można znaleźć także w Beskidach i Karkonoszach. W tych pierwszych największe możliwości oferuje Babia Góra, w tych drugich okolice najwyższego szczytu, czyli Śnieżki. Wszyscy, którzy zaczynają przygodę ze skitourem, muszą jednak pamiętać o zagrożeniu lawinowym, które niesie ze sobą jazda poza oznakowanymi trasami narciarskimi.
Wyprawy na nartach biegowych
Narciarstwo skitourowe oraz klasyczne zjazdy ze stoków to gwarancja niezapomnianych widoków, ale kontakt ze śniegiem i przyrodą zapewnia również narciarstwo biegowe. Kilka kilometrów przemierzonych na wąskich “deskach” pozwala cofnąć się do korzeni współczesnego narciarstwa – w końcu przed wiekami narty wymyślono właśnie po to, by łatwiej przemieszczać się po śniegu.
Do biegania na nartach nie potrzeba gór, co sprawia, że odpowiednie trasy można znaleźć w całym kraju. Za stolicę polskich biegów narciarskich uchodzą jednak Jakuszyce – dzielnica Szklarskiej Poręby. W tym regionie znajdziemy aż 100 kilometrów narciarskich szlaków! Wiele godzin na nartach w ciekawej scenerii można spędzić także w Beskidach i Bieszczadach. Gdy w zimie panują warunki sprzyjające narciarzom, przygotowywane są również trasy do biegania w pobliżu Krakowa, a nawet na Mazurach. Tam można z perspektywy biegacza podziwiać okolice Mrągowa i Diabelskiej Góry.