Plecak, kurtka, naładowany smartfon… Ale w górach potrzeba czegoś jeszcze! Obowiązkowym wyposażeniem turysty są dobrze dobrane buty — bez nich nie zajdzie ani daleko, ani przyjemnie. Zdarza się nawet, że przez niewłaściwe obuwie niektórzy wracają do schroniska w towarzystwie ratowników górskich. Nie popełniaj ich błędów! O tym, jakie buty w góry trzeba mieć, przeczytasz w tym artykule.
Jaką rolę w górach mają buty?
Od tego, w jakich butach wyjdziesz na szlak, zależy Twoje bezpieczeństwo – rzecz najważniejsza na górskim szlaku. Na kamienistej ścieżce wystarczy jeden nieroztropny krok, jeden niezauważony kawałek mchu, jedno podstępnie skryte usypisko, by wpaść w poślizg. Poślizg kończy się w najlepszym wypadku skokiem adrenaliny. W najgorszym, skręceniem, złamaniem i znacznie poważniejszymi urazami. Buty są w stanie zapobiec groźnym przygodom.
Druga rzecz to wygoda. Właściwie dobrane obuwie turystyczne ma za zadanie:
- – osłaniać spód stopy przed naciskiem ostrych, twardych kamieni
- – amortyzować krok na twardej nawierzchni, dzięki czemu nogi mniej bolą
- – utrzymywać komfort termiczny
- – chronić przed wpadającymi kamyczkami i piaskiem
- – odprowadzać pot
- – trzymać krzaki i inne przyczyny zadrapań z dala od Twoich nóg
Za wszystkie te walory odpowiadają właściwości techniczne obuwia, o których pomyślał ich producent. Nie da się w domowych warunkach tak pokombinować z ulubionymi adidaskami, żeby były w stanie spełnić wszystkie misje. Lato, zima, jesień, wiosna — o porządnym obuwiu zawsze trzeba pamiętać, a porządne obuwie posiada wszystkie wymienione poniżej cechy.
Typ butów w góry
Początkujący górołaz może mieć sporą zagwozdkę, gdy odwiedzi zwykły sklep z obuwiem i zacznie w nim szukać modelu wyglądającego na odpowiedni w góry. No właśnie, wyglądającego… Workery, zimowe trapery na miasto, kozaki — to wszystko się nie nadaje, choć ma masywną estetykę.
W sklepie pytaj o obuwie turystyczne, zwane również obuwiem trekkingowym czy po prostu butami w góry. Podobnie w sklepie internetowym — szukaj właśnie takich produktów.
Po buty w góry najlepiej iść do sklepu sportowego lub sklepu ze sprzętem górskim. W obu przypadkach masz do dyspozycji asortyment specjalistyczny. Stacjonarnie, pomoże Ci doświadczona obsługa. W sklepie internetowym zaś każdy model będzie dokładnie opisany.
Jacy producenci robią dobre buty turystyczne?
Marka ma znaczenie. W przypadku trekkingowego obuwia płacenie za logo ma bardzo dużo sensu, bo pod logo kryją się technologie, doświadczenie i renoma, na którą producent w praktyce zapracował. Najlepsze marki chodzące w teren z milionami turystów to:
- – Salomon
- – Jack Wolfskin
- – Scarpa
- – LaSportiva
- – Salewa
- – Columbia
- – Meindl
- – Dolomite
- – Aku
Na propozycje od tych marek można stawiać w ciemno.
Za porządne obuwie trzeba więcej zapłacić, ale niech Cię to nie zraża. Treki ze stajni wymienionych marek, posłużą Ci bardzo, bardzo długo. Zakup będzie się zwracał w miarę kolejnych wypraw.
Cechy, jakie buty w góry muszą mieć przez cały rok
Są takie elementy obuwia turystycznego, które nigdy się nie zmieniają. W zasadzie jest ich więcej, niż tych zależnych od pory roku… ale na ten temat później.
Oto uniwersalne cechy każdego turystycznego modelu buta — przyjrzyj się im przed zakupem.
Podeszwa, ale jaka?
Podeszwa — to odróżnia buty turystyczne od zwykłych na pierwszy rzut oka. Bieżnik — czyli klocki i żłobienia na spodzie podeszwy — są tutaj znacznie głębsze, niż w przypadku obuwia codziennego. Ma to na celu maksymalizację przyczepności na śliskim terenie. W górach nie brakuje błota, mokrej trawy i kamyczków, po których mógłby się ześlizgnąć nieroztropny turysta.
Głębokie żłobienia bieżnika zapobiegną wywinięciu orła. Wgryzają się w podłoże tak, że stopa trzyma się pewnie. Gdy dołożysz do nich starą, dobrą uważność (patrzenia pod nogi nie zastąpi nic!), przemierzysz szlak bezpiecznie.
Podeszwa treków jest stosunkowo twarda. Na twardym terenie pełnym ostrych kamieni, musi zabezpieczać stopę przed naciskiem kamyków. W miękkich butach szybko rozbolałyby Cię stopy.
Ważne jest także to, z czego wykonano podeszwę. Nowoczesne mieszanki gum, które są wyjątkowo przyczepne, to standard w dzisiejszych porządnych trekach. Producenci często mają swoje mieszanki lub stawiają na sprawdzone rozwiązanie: podeszwę Vibram. Vibram to kultowa marka podeszw do wspinaczki, trekkingu, a nawet militarnych zastosowań. Gdy widzisz ją w interesującym Cię modelu, bierz!
Cholewka niska czy wysoka?
Podstawowy podział butów trekkingowych to buty niskie — z cholewką kończącą się przed kostką — i wysokie, wychodzące ponad nią. Początkujący górołaz powinien, niezależnie od pory roku, stawiać na cholewkę wysoką.
Dlaczego? Bo wysoka cholewka to dokładniejsze zabezpieczenie stopy. Mocno trzyma kostkę, ścięgna i stabilizuje staw skokowy. Ponadto lepiej chroni przed wpadającymi kamyczkami i piachem. Tacy intruzi doprowadzają początkującego turystę do szału (ci bardziej doświadczeni są przyzwyczajeni ;)).
Z kolei w butach z niską cholewką można poruszać się szybciej, bo i stopa ma większe pole do manewru. Jednak… skoro to dopiero Twoje górskie początki, nie masz się gdzie spieszyć. Podziwiaj widoki w maksymalnie bezpiecznych warunkach. Niska cholewka jest dla tych, którzy już dowiedzieli się w praktyce, jak stawiać stopy. Mają mocne, wyćwiczone nogi, zaprawione w górskich bojach. Wcześniej, nawet na lekkie wycieczki lepiej pozostać przy cholewce wysokiej.
Cechy cholewki
W cholewkach trekkingowych butów na plus są wszelkie technologie służące dokładnemu dopasowaniu buta do stopy. Zgrzewana cholewka bez szwów będzie przylegać do stopy jak druga skóra. Za zgrzewane modele warto się decydować w pierwszej kolejności, bo im mniej szwów, tym lepiej. Szwy na trasie mogłyby bowiem zacząć Cię obcierać. Niektórzy producenci mają też specjalne technologie dopasowujące, np. Salomon SensiFit.
Kiedy przymierzysz buty, sprawdź, jak leży w nich pięta. Powinna leżeć nieruchomo. Stabilizacja pięty jest kluczowa dla pewności kroku. Po dokładnym zawiązaniu sznurowadeł but nie ma prawa latać na stopie. Jeśli tak się dzieje, w przypadku poślizgu łatwo o kontuzję, a i chodzenie będzie niezbyt wygodne.
Jeszcze jedna istotna cecha — ochronne wzmocnienia. Nie każde trekkingowe buty je posiadają, ale jeśli już są, to duży plus. Zwłaszcza przednia część buta, w obrębie palców, prosi się o dodatkowe zabezpieczenie. W górach wiele razy trzaśniesz palcami o kamień, a twarda wstawka uratuje Twoje palce.
Skóra czy syntetyk?
Między miłośnikami obuwia ze skóry i z syntetycznych materiałów nieprzerwanie trwa wojna. Fakt faktem — wybór zależy głównie od preferencji wyrabianych w miarę turystycznego zaawansowania. Na początku radzimy nie wchodzić w ten dylemat za głęboko — na pewno nie musisz kupować dwóch par butów do testów. Postaw na materiał syntetyczny. Nowoczesne syntetyki są lekkie, mocne, wygodne i po prostu robią swoje.
No właśnie, lekkość. Syntetyczne materiały są lżejsze niż naturalna skóra. Dla osoby, która jeszcze nie zaprawiła się w górskich bojach, dodatkowy ciężar nie będzie przyjemny — bo ma na to po prostu za słabe nogi.
Jeśli w przyszłości będziesz chciał poeksperymentować — skórzane buty też są bardzo dobre, gdy już wiesz, co cenisz na wyprawach.
Więcej miejsca!
Kolejny szalenie ważny element tego, jakie buty w góry będą wygodne — większy rozmiar, niż nosisz standardowo. Przynajmniej 1 rozmiar zapasu jest niezbędny, by długo wędrować po trudnym terenie.
Kiedy chodzisz, do stopy napływa więcej krwi. Przez to zwiększa się jej objętość. Im bardziej wymagający teren i dłuższa wędrówka, tym większy rozmiar nogi masz na koniec dnia. Jeżeli kupisz turystyczne buty z taką długością wkładki, jaka odpowiada Ci na miejskich spacerach, po kilku kilometrach po prostu zaczną uciskać.
Nie ma rady — dokładnie zmierz stopę przed zakupami w Internecie i dolicz do długości przynajmniej 1 centymetr (sprawdź tabelę rozmiarów producenta, zaokrąglij w górę). W sklepie stacjonarnym najlepiej mierzyć buty pod koniec dnia — noga puchnie też podczas codziennego użytkowania. Rano jest mniejsza, niż wieczorem.
Jakie buty w góry zimą zrobią swoje?
Powyżej poznałeś uniwersalne cechy trekkingowych butów. A co gdy wybierasz się w góry o określonej porze roku? Dodatkowe rzucenie okiem na kilka drobiazgów.
Dodatkowe ocieplenie
Jak przystało na zimowe obuwie, treki pomyślane o wyprawach w śniegu mają warstwę ociepleniową w środku. W górach temperatura jest przecież jeszcze niższa. Ocieplenie nie jest grube (noga rozgrzewa się podczas wysiłku), ale jest — i bardzo się przydaje, gdy mróz przyciśnie.
Mimo zaopatrzenia się w ocieplane treki weź do plecaka dodatkową parę skarpet. Nawet jeśli nie wydaje Ci się, że jesteś zmarzluchem, góry mogą to brutalnie zweryfikować.
Membrana na wagę złota
Krótko o tym, czym jest membrana GORE-TEX.
GORE-TEX (często oznaczana w nazwach butów jako GTX) to cienka powłoczka materiału w cholewce buta. Jej konstrukcja jest tak sprytnie przemyślana, że pory są większe niż cząsteczki potu, a mniejsze niż cząsteczki wody. Takie rozwiązanie pozwala na zmaksymalizowanie wodoodporności obuwia i dobrą (jak na zimowe potrzeby) oddychalność.
Buty w góry na zimę muszą być wodoodporne, a GORE-TEX gwarantuje to najlepiej. Nawet jeśli nie planujesz brodzić przez śniegi, wybierz zimowe treki z membraną, bo wilgoć w górach zaatakuje Cię czy tego chcesz, czy nie.
To nie koniec. W butach z GTX jest cieplej niż w tych bez membrany. Ta warstwa materiału zmniejsza przepuszczalność powietrza, dzięki czemu do buta nie dostaje się siarczysty mróz.
Opcjonalne akcesoria — stuptuty i raczki
Przed wyjazdem zrób rekonesans na temat interesujących Cię tras. Czy są na nich zaśnieżone, oblodzone odcinki? Jeśli tak, mogą Ci się przydać raczki turystyczne. Spakuj je do plecaka tak na wszelki wypadek. Raczki warto mieć, bo gdy już wkręcisz się w górskie przygody, prędzej czy później z nich skorzystasz.
Stuptuty to typ ochraniaczy na buty, który zapobiega dostawaniu się do nich śniegu. Na zaspach są po prostu bezcenne. Tym bardziej warto się w nie zaopatrzyć, że membrana GORE-TEX utrudnia wysychanie obuwia, a białe zło bywa bardzo uparte nawet mimo dokładnego wiązania wysokiej cholewki.
Jakie buty w góry latem warto wybrać?
W lecie priorytety się zmieniają. Teraz, zamiast wodoodporności i ocieplenia potrzebujesz przewiewności i odprowadzania potu.
Oddychające wstawki
W cholewkach letnich butów trekkingowych możesz znaleźć siateczki i otwory wentylacyjne, maksymalizujące przepływ powietrza. Mimo iż w górach jest chłodniej, niż na nizinach, podczas wymagającej wędrówki nieźle się zgrzejesz. Wstawki wentylacyjne zmniejszą temperaturowy dyskomfort.
GORE-TEX już podziękujemy (lub jakoś wytrzymamy)
Jak już wiesz, membrana GORE-TEX gwarantuje wodoodporność. Niestety jednak równocześnie ogranicza oddychalność. Mimo tego, że wielkość porów pozwala się wydostawać cząsteczkom potu, materiał zawsze w pewnym stopniu blokuje przepływ wilgoci. W lecie nie brodzisz po mokrym śniegu, toteż lepiej jest stawiać na obuwie bez membrany. Z nią jet po prostu mniej komfortowo.
Wyjątek: planujesz spacerować w każdą pogodę, brodzić po strumieniach i nie omijać błota. Początkujący turyści raczej tego nie robią… ale jeśli Ty zamierzasz robić, to GORE-TEX przyda Ci się nie mniej, niż w zimie. Wiedz tylko, że wybierasz wysoką wodoodporność kosztem komfortu chodzenia po ciepłym, suchym terenie. Pamiętaj też o dokładnym wiązaniu. Jeśli do buta dostanie się trochę wody, wysuszenie go będzie trwało w nieskończoność.
A jakie buty w góry na wiosnę i jesień?
Kieruj się tym, w jaką pogodę planujesz swoje wyprawy.
Jasne, nie wszystko można przewidzieć, a w górach sytuacja pogodowa potrafi się zmieniać bardzo dynamicznie. Już teraz jednak wiesz, czy będziesz pchał się na szlak w deszcz, brodził strumieniami i skakał po kałużach. Jeżeli nie jesteś jeszcze doświadczonym turystą, dla którego zdobycie kolejnego szczytu to sprawa honoru, najpewniej nie (i bardzo dobrze!). Wiesz też, jaka temperatura na dworze jest dla Ciebie satysfakcjonująca, a w jaką za nic nie wyjdziesz ze schroniska. Generalnie, wiesz czego się spodziewać, bo wyprawę dostosowujesz przecież do swoich preferencji.
- – Na pewno przyda się membrana wodoodporna. Roztopy wiosną, kaprysy pogodowe w jesieni — tu GORE-TEX jest wskazana.
- – Oddychające wstawki — niepotrzebne. Wiosna i jesień to nie sa tak ciepłe pory, by zwiększać oddychalność.
- – Dodatkowe ocieplenie — niepotrzebne. Temperatura jest znośna w tych porach roku. Jakby co, miej w plecaku skarpetki
- – Pozostałe cechy — wysoka cholewka, większy rozmiar, minimum szwów, syntetyki, solidna podeszwa etc. – niezbędne.
Jakie buty w góry na cały rok? Uniwersalne opcje
Producenci starają się docierać ze swoimi trekami do każdego, więc coraz częściej stawiają na kompromisowe rozwiązania. W sklepach bez problemu dostaniesz buty z wysoką cholewką, bez ocieplenia, z membraną GORE-TEX. Taki modele bywają często nazywane butami uniwersalnymi.
Rzeczywiście w dużym stopniu tak jest — tzw. całoroczne treki spełniają oczekiwania niedzielnych turystów. Jeśli to mają być Twoje pierwsze buty turystyczne i jeszcze nie myślisz o przyszłych górskich losach, uniwersalne treki Cię zadowolą. Nie będą tak idealne, jak obuwie dopasowane do pory roku (Ci, którzy dużo wędrują, mają minimum dwie pary wymieniane na przestrzeni roku), ale właśnie zadowalające. Gdy zaczniesz zdobywać szczyty, zrobisz się bardziej wybredny 😉
Warunek: niech to będą buty od zaufanej marki.
Nie bez powodu to podkreślamy. Buty oznaczone jako dla każdego, na cały rok to spora pułapka na ludzi, którzy się nie znają — a więc na początkujących górołazów. Wydaj więcej, a Twoje treki na pewno będą bezpieczne i wygodne. Nie obawiaj się też o solidność — kwoty porządne buty turystyczne zwracają się w latach użytkowania.
Czego NIE robić wybierając buty w góry na zimę i resztę roku?
Nawet z całą wiedzą o dobieraniu obuwia, łatwo popełnić błędy — zwłaszcza jeśli pierwszy wypad w góry dopiero przed Tobą. Zapamiętaj tę listę i uniknij problemów!
Najczęstsze błędy popełniane przez początkujących górołazów to:
- – pójście w góry w jakichkolwiek wygodnych butach z nadzieją, że jakoś to będzie. Nie będzie.
- – niecierpliwość przy mierzeniu. Testowanie tylko jednego buta, brak wiązania, po kilku parach wzięcie byle których, byle szybko. Mierz nawet do zamknięcia sklepu, póki nie będzie idealnie.
- – brak rozchodzenia. Kilka spacerów sprawi, że treki lepiej dopasują się do stopy przed wielką wyprawą.
- – pierwsze założenie dopiero w górach. Buty turystyczne trzeba porządnie przetestować w kontrolowanych, domowych warunkach, zwłaszcza jeśli kupiłeś w internecie.
- – zakładanie, że się rozejdą, jeśli po założeniu w domu okazują się za ciasne. Może się rozejdą, a może nie i zostaniesz na środku trasy z pokrwawionymi stopami.
- – byle jakie skarpety. Do butów trekkingowych trzeba dobrać odpowiednie skarpety z oddychających materiałów (nie bawełna). Dobór skarpet to już inna historia 😉
- – niestaranna pielęgnacja. Treki trzeba czyścić, suszyć i wietrzyć zgodnie z zaleceniami producenta. W innym wypadku, szybko trzeba będzie kupić nowe.
- – kupowanie wypasionych, profesjonalnych butów o wyśrubowanych walorach technicznych (zasada im droższe, tym lepsze…). Strata pieniędzy, nie wykorzystasz w pełni potencjału profesjonalnych treków. Proste buty od dobrego producenta są lepsze na start, niż superprofesjonalne buty od dobrego producenta.
Zawsze stawiaj na obuwie turystyczne od zaufanych producentów, wyspecjalizowanych w tej kategorii sprzętu. Dokładnie czytaj opisy modeli i dopytuj obsługi sklepu o to, jakie właściwości techniczne ma interesujący Cię model.
Jakie buty w góry spełniają swoje zadania? Obuwie z kategorii turystyczne. Dostaniesz je w sklepach sportowych i ze sprzętem górskim. Nie daj się zwieść zwykłym butom o masywnej konstrukcji. Nawet niedzielny spacerowicz górski potrzebuje trekkingowego obuwia o szczególnych cechach.
Najważniejsze cechy to przyczepna podeszwa, wysoka cholewka, lekki syntetyczny materiał i dużo miejsca w środku. O pozostałych cechach decyduj w zależności od przewidywanej pogody na wyprawach. Najbardziej kontrowersyjnym elementem jest membrana GORE-TEX. Jakie buty w góry latem? Oddychające, więc lepiej bez membrany, ponieważ ogranicza ona przepływ powietrza. A jakie buty w góry zimą? Koniecznie z membraną — będzie sucho i ciepło.
Na koniec pamiętaj — żadne buty turystyczne nie zastąpią zdrowego rozsądku i patrzenia pod nogi. Planuj trasy rozsądnie, z uwzględnieniem swojej kondycji. Sprawdź pogodę i zabierz ze sobą bardziej doświadczonego towarzysza. Przed wyjściem ze schroniska wpisz się do księgi wyjść.
Powodzenia na szlaku!