Samodzielne dobieranie pory ćwiczeń to dla wielu z nas niedościgniony luksus… Jeżeli jednak masz taką możliwość, warto trochę przemodelować plan dnia, by jeszcze skuteczniej przemodelować sylwetkę! Kiedy najlepiej ćwiczyć według naukowców, a jaka pora jest najlepsza… według codziennego życia? Przeczytaj!
Kiedy najlepiej ćwiczyć – co na to badacze?
Według eksperymentów przeprowadzonych w 2016 roku, osoby które budują mięśnie, powinny ruszać na siłownię wieczorem. Ekipa Marii Küüsmaa przez 24 tygodnie kontrolowała efekty ćwiczeń siłowych w godzinach 6:30-10:00 oraz 16:30-20:00. Wynik nie pozostawia pola do dyskusji.
Na taki stan rzeczy wpływa między innymi kwestia hormonów – kortyzolu działającego katabolicznie oraz anabolicznego testosteronu. Ich poziom zmienia się w cyklu dobowym.
W 2010 naukowcy otwarcie potwierdzili, że wieczorem wydajność treningowa jest większa. Ciało jest rozgrzane całodzienną aktywnością – wzrasta jego temperatura, a układ szkieletowy jest nastawiony na ciągły ruch. Do tego, wieczorem odpowiedź testosteronu na trening jest większa, co powinno przekładać się na zwiększoną hipertrofię.
Musisz jednak wiedzieć, że różnica w efektach nie jest rewolucyjna i wiele w niej indywidualnych czynników. U osób mało wytrenowanych będzie wręcz niezauważalna, jeśli mówimy o tym ile faktycznie robi bilans hormonalny.
Na wyniki treningowe oraz to kiedy najlepiej ćwiczyć wpływa wiele czynników, zależnych od Twoich osobistych preferencji.
Niektórym osobom późny trening, a zwłaszcza intensywne ćwiczenia przed snem, uniemożliwiają zasypianie. W takim wypadku, można z miejsca zapomnieć o potencjalnych zaletach wieczornej sesji z ciężarami.
Kiedy najlepiej ćwiczyć? Dla kogo poranne treningi będą lepsze
Poranne treningi często są mniej efektywne. Powodem jest niedostateczne rozbudzenie, czy ćwiczenie ,,na głodniaka”. Umówmy się – poziom najedzenia rano i wieczorem to dwie różne rzeczy niezależnie od tego, czy akurat wypada dzień treningowy.
Jeżeli jednak jesteś rannym ptaszkiem, kompletnie nic nie stoi na przeszkodzie, byś trenował nawet o piątej rano. Po prostu zjedz śniadanie, porządnie się rozgrzej i łap za sztangę.
Taki sposób na rozpoczęcie dnia zaprocentuje nie tylko w kontekście sportowym. Do pracy czy szkoły ruszysz naładowany hormonami szczęścia. Odnotujesz lepszą wydajność przy wykonywaniu obowiązków, tolerancję na stres, a nawet brak chęci do podjadania.
Sporo do powiedzenia w tym kiedy ćwiczyć ma także jakość snu. Po intensywnym treningu wykonanym o 20 możesz mieć problemy z zaśnięciem jeśli kładziesz się przed 22… Na ,,chłopski rozum” po ostrym treningu każdy powinien padać na łóżko jak kłoda. Prawda jest jednak taka, że sesja na siłowni rozbudza organizm jak mało co.
Kiedy ćwiczyć? Za wczesną porą przemawia także… stan zatłoczenia na siłowni. Tak to już jest, że najlepsza pora do treningów według organizmu, zbiega się z godzinami po pracy. Jeżeli ćwiczysz w klubie fitness, w którym po południu nie możesz doczekać się wolnej sztangi, z praktycznych względów lepiej ,,zrobić swoje” rano.
Kiedy ćwiczyć – czy to ma aż takie znaczenie?
Hormony hormonami, ale to własne preferencje decydują o tym na ile skutecznie poćwiczysz.
Najprostsze porównanie – osoba, która po całym dniu w pracy ma wszystkiego dość kontra sportowiec, który pełny energii i chęci łapie za sztangę o szóstej rano. Jak myślisz – który z nich zrobi lepszy trening?
Jeżeli więc z przyczyn codziennych jesteś w stanie trenować tylko rano, nie martw się. To wcale nie zostawi Cię w tyle za ćwiczącymi wieczorem kolegami z siłowni. Teoretycznie to wieczorna pora jest lepsza do budowania mięśni, ale, no właśnie – teoretycznie. Sam jesteś panem swoich wyników!
Wniosek? Trening ustaw na taką godzinę, w której będziesz w stanie ćwiczyć najwydajniej.
Bibliografia:
Küüsmaa M. i inni, Effects of morning versus evening combined strength and endurance training on physical performance, muscle hypertrophy, and serum hormone concentrations, ,,Applied psychology, nutrition and metabolism”, 2016;41(12):1285-1294.
Hayes L. D. i inni, Interactions of cortisol, testosterone, and resistance training: influence of circadian rhythms, ,,Chronobiology International”, 2010 Jun;27(4):675-705.
Sedliak M. i inni., Morphological, molecular and hormonal adaptations to early morning versus afternoon resistance training, ,,Chronobiology International”, 2018;35(4):450-464.