Redin to reduktor tłuszczu, który już od dłuższego czasu robi furorę wśród sportowców ,,docinających” sylwetkę. 20 substancji aktywnych w składzie – brzmi imponująco, ale co to znaczy w praktyce? Sprawdzamy co dokładnie jest w składzie Redin i jakie wyjaśniamy jest działanie poszczególnych związków. Przeczytaj!
Kofeina – popularna koleżanka na redukcji
W Redin nie brakuje kofeiny – porcja dwóch kapsułek dostarcza 101 miligramów – nieco więcej niż napój energetyczny 250 mililitrów. Kofeina to standardowy składnik reduktorów – odganiając zmęczenie i dodając energii zwiększa wydajność treningową. Zmniejsza za to apetyt, a nawet poprawia humor. Właściwości kofeiny są doskonale znane aktywnym fizycznie, toteż nie ma potrzeby szeroko ich tutaj omawiać – jest obecna nie tylko w Redin!
Redin – za co odpowiada karnityna w składzie?
W reduktorze Redin znajdziemy czystą karnitynę oraz taką w formie winianu karnityny. Winian karnityny to substancja, w której kwas winianu połączono z cząsteczkami karnityny. Ma to na celu zwiększenie jej biodostępności, ale sama karnityna z winianu działa tak samo jak zwykła. Co daje karnityna?
Karnityna odpowiada w za metabolizowanie tłuszczów. Transportuje lipidy do komórek, gdzie mitochondria czerpią z nich energię. Dzięki temu przyrost tkanki tłuszczowej jest ograniczony. Tłuszcze są bowiem spalane na bieżąco, a nie w dalszej kolejności. Poza tym karnityna wspiera też regenerację, co dla ćwiczących-redukujących jest na wagę złota.
Ekstrakty w Redin
Redin przyjmujemy w postaci kapsułek – porcja to dwie tabletki. Zastosowanie wyciągów z kilku roślin pozwoliło zamknąć w niewielkiej formie ogromne właściwości! Poza samymi ekstraktami w Redin są także ,,osobne” związki najważniejsze w danej roślinie. To potęguje działanie czystego ekstraktu.
Redin na odchudzanie – ekstrakty z zielonej herbaty
Solidny reduktor tłuszczu nie mógłby się obyć bez dodatku zielonej herbaty. Zawarte w niej katchiny przyspieszają metabolizm. Według naukowców z Japonii, gdzie zieloną herbatę pije się na potęgę, trzy filiżanki dziennie przez trzy miesiące pozwalają stracić 1,5 kilograma bez wprowadzania zmian w żywieniu!
Co jeszcze dają katechiny? Aktywują enzymy trawienne, dzięki czemu organizm wchłania mniej tłuszczu i glukozy. W praktyce oznacza to, że część energetycznych składników z pożywienia jest ignorowana.
W składzie Redin jest też EGCG – flawonoid z zielonej herbaty. Co robi? Jego działanie jest szerokie i z pewnością przydatne.
W kwestii utraty wagi – EGCG zwiększa wydzielanie noradrenaliny odpowiadającej za proces lipolizy. Lipoliza to stan, w którym zgromadzony tłuszcz jest przekształcany w energię i spalany.
Poza tym, EGCG to silny antyoksydant. Zwalczając szkodliwe wolne rodniki poprawia ogólny stan zdrowia – redukuje stany zapalne stawów, wspomaga układ krążenia oraz nerwowy. Stabilizuje też poziom glukozy we krwi, co bezcenne dla osób z zaburzeniami metabolicznymi.
Pieprz kajeński i kapsaicyna
100 miligramów ekstraktu z pieprzu kajeńskiego i dodatkowe 2 miligramy kapsaicyny mają za zadanie podkręcić proces termogenezy. Termogeneza o proces w którym organizm ogrzewa się za pomocą dostarczonych kalorii. Dosłownie spala je by wyprodukować ciepło. Nic dziwnego, że pieprz i kapsaicyna znalazły się w Redin – to kolejny dodatek maksymalizujący ,,chęci” organizmu do palenia kalorii.
Redin i różeniec górski
Różeniec górski został w składzie dodatkowo wzbogacony 3 miligramami rozawiny – związku znajdującego się w korzeniu różeńca. Różeniec nie odpowiada bezpośrednio za spalanie kalorii i lipolizę. Niemniej, jego właściwości i tak uzasadniają włączenie ekstraktu do kompozycji na redukcję.
Różeniec górski działa adaptogennie. Jego główne zadanie to redukcja stresu. Podnosi wydzielanie hormonów szczęścia i równocześnie redukuje kortyzol, co owocuje świetnym samopoczuciem psychicznym.
Osoby na ostrej redukcji często borykają się ze złym nastrojem spowodowanym deficytem – różeniec pomoże sobie z tym poradzić. Gdy ciało i psychika poczuje się lepiej, chętniej spali tłuszcz zgromadzony na aktualne ,,trudne czasy”!
Ashwagandha plus witanolidy
Ashwagandhy nie trzeba przedstawiać nikomu chociaż pobieżnie zainteresowanemu adaptogenami. To kolejny składnik poprawiający kondycję psychiczną. Regularne stosowanie ashwagandhy pozwala także zwiększyć możliwości wysiłkowe, dodaje energii w codziennym życiu i odmładza.
Obok 56 miligramow ashwagandhy do Redin dodano wyizolowane z tego ziela witanolidy – działają przeciwbakteryjnie i przeciwnowotworowo. Ashwagandha witanolidami stoi – nazywa się ją nawet ,,witanią ospałą”. Ich porcja wspiera nie tyle redukcję tłuszczu, co ogólne zdrowie.
Gorzka pomarańcza na odchudzanie – także w Redin
Kolejny ekstrakt, którym może pochwalić się Redin, pochodzi z gorzkiej pomarańczy. Gorzka pomarańcza kojarzona jest z leczeniem bezsenności i lęków, korzystnym wpływem na układ trawienny oraz uruchamianiem lipolizy. Lipoliza, jak już wspominaliśmy, polega na spalaniu zgromadzonej tkanki tłuszczowej dla pozyskania energii. Gorzka pomarańcza u wielu osób także ogranicza apetyt pomagając wytrwać na diecie redukcyjnej.
Wyciąg z gorzkiej pomarańczy wzbogacono 5 miligramami synefryny. Synefryna działa stymulująco na układ nerwowy. Jest w tej kwestii podobna jak zakazana, niebezpieczna efedryna – tutaj mamy do czynienia z jej bezpiecznym zamiennikiem. 50 miligramów ekstraktu z pomarańczy i dodatek synefryny to więc kolejny dodatek wpływający na spalanie tłuszczu i poprawę samopoczucia.
Żeń-szeń – klasyka suplementacji
Bez 50 miligramów ekstraktu z żeń-szenia koreańskiego nie byłoby naturalnego spalacza! Towarzyszy mu 5 miligramów ginsenozydów – głównych związków chemicznych w żeń-szeniu.
Suplementacja żeń-szenia wpływa na całą pracę organizmu. Poprawia koncentrację i tolerancję na zmęczenie, uspokaja, a także zwiększa poziom energii. Żeń-szeń pomaga nadrobić ,,braki” wynikające z ujemnego bilansu kalorycznego.
Żeń-szeń jest także naturalnym boosterem testosteronu. Zwiększa syntezę tego hormonu odpowiadającego za męskie cechy, ale także anabolizm. Wysoki poziom testosteronu pomaga budować mięśnie przy równoczesnym ograniczeniu przyrostu tłuszczu, ale na redukcji jego głównym zadaniem jest właśnie dodanie energii.
Redin – spalacz tłuszczu pełny witamin
Już dwie kapsułki Redin pozwalają stuprocentowo wypełnić RWS – Referencyjne Wartości Spożycia – dla aż 11 korzystnych związków i witamin. Jakich dokładnie?
Znajdziemy w nich winianę witaminy C. To witamina C która, podobnie jak omawiana na początku karnityna, została wzbogacona kwasem winianowym zwiększającym biodostępność. Witamina C to jeden z najsilniejszych przeciwutleniaczy, a poza tym uczestniczy w syntezie kolagenu, niezbędnego do zachowania mięśni w dobrej kondycji.
Kolejna winiana w Redin to winiana witaminy E – witaminy młodości. Witamina E także zwalcza wolne rodniki, wspomaga układ krążenia i odporność na nowotwory. Słusznie kojarzona jest także z płodnością.
Kapsułki dostarczają w formie winianu także witaminy B6 uczestniczącej w syntezie białek i glikogenu. Przyczynia się do prawidłowego metabolizowania makroskładników i oddziałuje na układ nerwowy poprzez zwiększenie produkcji serotoniny oraz adrenaliny. Działa wielokierunkowo – taka regulacja pracy organizmu przydaje się na redukcji.
Niacyna to jeden ze związków, którymi chwalą się napoje energetyczne. Nie jest adaptogenem, ale mimo tego odpowiada za uspokajanie układu nerwowego. Tym co jednak najważniejsze dla redukujących tkankę tłuszczową jest uczestnictwo w metabolizowaniu makroskładników. Dzięki niacynie, białka, tłuszcze i węglowodany są prawidłowo przetwarzane na energię. Niedobór niacyny utrudnia odchudzanie, warto więc o nią zadbać.
Redin wypełnia zapotrzebowanie także na ryboflawinę, tiaminę, biotynę, chrom, B12 i kwas foliowy. Odpowiednia podaz wszystkich tych substancji reguluje harmonijna pracę całego organizmu. Cel jest prosty – mniej tłuszczu bez uszczerbku dla mięśni i psychiki. Takie wsparcie przyda się szczególnie osobom, których dieta odchudzająca jest mocno wykluczeniowa, zwiększająca ryzyko niedoborów.
Redin dla wegan – czy mogą go brać?
Co z wege-sportowcami, którzy chcą dopracować sylwetkę dzięki temu spalaczowi? Niestety – Redin nie jest wegański. Otoczka kapsułki zawiera żelatynę,, więc jej suplementacja na redukcję dla wegan nie wchodzi w grę.
Redin – skutki uboczne
Redin – skutki uboczne związane z jego stosowaniem mogą się pojawić jeśli przesadzimy z dawką. Problemy gastryczne skutecznie zniechęcą do przyjmowania więcej niż wyznaczona dawka!
Poza tym, ze względu na kofeinę w składzie, przy za dużej dawce pojawią się typowe objawy przedawkowania stymulantów – niepokój, nieprzyjemne pobudzenie, ból głowy. Jako że Redin poprzez zawartość kofeiny wpływa na podkręcenie pracy układ układu krążenia, osoby mające problemy z sercem nie mogą po niego sięgać bez konsultacji z lekarzem.
Redin na odchudzanie – czy warto?
Omówiliśmy skład – czas na wnioski. Czy warto stosować Redin na odchudzanie? Skład nie wzbudza żadnych podejrzeń. To połączenie doskonale znanej ze skuteczności karnityny z umiarkowaną ilością kofeiny i masą całkowicie naturalnych substancji.
Bądźmy szczerzy – 20 substancji aktywnych brzmi imponująco, ale jest w tym także marketingowa nutka. Za spalanie tłuszczu odpowiada tylko część z nich. Reszta to dodatki w postaci witamin i korzystnych związków. To oczywiście nic złego – kompleksowe wsparcie zdrowia jest bardzo przydatne na redukcji! Nie jest jednak tak, że te 20 substancji aktywnych zaatakuje tkankę tłuszczową jak armia.
Opinie stosujących Redin są bardzo pozytywne. Spalacz cieszy się popularnością wśród sportowców i wiele wskazuje na to, że jest ona zasłużona. Zawarte w nim substancje są dobrze znane i cenione za swoje właściwości, można więc śmiało wierzyć, że działa.
Oczywiście, nawet najlepszy spalacz nie zrobi za nas wszystkiego. Bez diety i aktywności się nie obejdzie. Tym czym Redin góruje nad konkurencją jest opieka dietetyka. Tak – kupując Redin w gratisie dostajemy 50-dniowy plan dietetyczny opracowany na podstawie wywiadu. Plan dietetyczny dostaniemy w formie wygodnej aplikacji na telefon, a z dietetykiem będzie można skonsultować się w dowolnej chwili.
Biorąc pod uwagę bezpieczny i skuteczny skład oraz współpracę z dietetykiem, zdecydowanie warto zainteresować się Redinem. Jeśli wspierać się reduktorami, to tylko ,,pewnymi”. Jeśli nad redukcją dodatkowo będzie czuwał specjalista, mamy wszystko co potrzebne.
Redin – spalacz tłuszczu robiący furorę wśród aktywnych – jest oparty na karnitynie, kofeinie i naturalnych substancjach. Nie ma w nim nic ,,podejrzanego”, a poza związkami wpływającymi na lipolizę, metabolizm i psychikę dostajemy sporo witamin istotnych dla sportowców. Ponadto, na redukcji współpracujemy z dietetykiem – brzmi świetnie!
Jesteś nowicjuszem w temacie spalaczy? Zanim kupisz Redin czy jakikolwiek inny upewnij się, że go potrzebujesz! Przeczytaj nasz ogolny artykuł o reduktorach tłuszczu tutaj: https://e-figura.pl/czy-spalacz-tluszczu-dziala/.